Czy Tesco "ucieka" z Polski?
Od wczoraj aż szumi od wiadomości, że ogromna sieć sklepów Tesco wyprzedaje większość swojego asortymentu. Obniżki sięgają do - 50%. W Szczecińskim największym Tesco, przy ulicy Milczańskiej, regały świecą pustkami.
Sieć odnotowała w ostatnim czasie aż 55 mln zł strat, więc przypuszczenia o opuszczeniu polskiego rynku wydają się mieć mocne podstawy.
Może uciekać ze względu na "przysłowiową " ilość towarów w innych sklepach. Biorąc też pod uwagę "inflację" oczywiście nie dosłowną, dlatego w cudzysłowiu, może być większy popyt na inne towary co z kolei utwierdza fakt że popyt będzie większy w innych sklepach ... Eee zaraz co ? ... Dajcie mi kolejne piwo :D
Posted using Partiko Android
Co masz na myśli pisząc o "inflacji" nie dosłownej?
To mialbyc zart :D
Niech gniją, od fana tej sieci przeistoczyłem się w jej wroga. Drożej niż gdzie indziej, mniej ludzi na kasach a te samoobsługowe to jakaś masakra...
O tak, trafiłem do Tesco gdzie zwykłe kasy były nie czynne, jedynie samoobsługowe. Te ich samoobsługowe kasy to jest tragedia. Każda się psuła na inny sposób, aż żal mi było pani która chodziła od kasy do kasy i ludziom je naprawiała.
Oszczędzali na kasjerach przerzucając obowiązek kasowania towarów na klientów. I to pół biedy, bo dawali klientom kasy powodujące takie poziomy irytacji których nigdy w sklepie nie odnotowałem.
Congratulations @nieidealna.mama! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOPVote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!
A mnie urzekają samoobsługowe kasy, ale nie mogę patrzeć na skrzyżowania głównych ulic i na każdym rogu inny wielki supermarket. Coś tu jest nie tak, proszę o przestrzeń dla kultury, nie konsumpcji.