Uśmiecham się
Uśmiecham się.
Ostatnie dni pokazują mi bardzo wyraźnie piękno otaczającego mnie świata.
Dostrzegałem je od zawsze jednak przykre, że rzadko ostatnimi czasy miałem okazję zatrzymać się przy nich - cieszyć się tymi chwilami.
Zmieniło się to dość gwałtownie.
Wydarzyło się coś czego chciałem, tak bardzo pragnąłem, nic wielkiego, "chyba".
Jedyne czego chciałem to spojrzeć w oczy, utopić się w nich, porozmawiać, udało się... UŚMIECHAM SIĘ !
Nie uśmiecham się już tylko powierzchownie, uśmiecha się moja dusza, serce, oczy - które lekko przygasły.
Zmieniło się i uśmiecham się, brnę w to uczucie dalej, bo chcę...
Nie ma na co czekać - liczy się każda chwila, każda warta uśmiechu.