Painting this alien dude wasn't easy.

(something is terribly wrong with his face - the eyes in particular), but apparently, he's one attractive son of a bit*h
(according to most ladies I know). Good for him.

In my opinion, he should play Hobbit or at least an Elf, not a Smaug the dragon.
Such a waste of talent.
But hey, who am I to judge?

I've been to London once, you know...
Didn't met him.
Maybe he was out of town, or something...

I like his voice.
Also, I like trains.

The hardest thing with this painting was pronouncing his last name correctly (I'm Polish, so it is extra hard for me).

The making of:

---

Polish

Namalowanie tego kolesia nie było łatwe

Coś jest nie tak z jego twarzą - szczególnie z oczami. Ale najwyraźniej przystojny z niego sukinkot (przynajmniej większość lasek które o niego pytałem, tak uważa). No i fajnie.

Według mnie powinien zagrać któregoś z Hobbitów, albo przynajmniej Elfa, na pewno nie smoka Smauga.
To było marnowanie talentu.
Ale nie mnie osądzać.

Wicie, byłem raz w Londynie
Ale go nie spotkałem.
Może akurat odwiedzał krewnych na wsi, czy coś...

Podoba mi się brzmienie jego głosu.
I pociągi.

Najtrudniejszą sprawą w tym obrazku było poprawne wymówienie nazwiska Benedicta.
Jestem Polakiem, więc należą mi się dodatkowe punkty za tę sztukę.

Proces twórczy:

Gdyby komuś było mało, mały deser: