Lanie wody
Czyli wpis, niewiadomo o czym
Mieszkam sobie w dosyć małym mieście, na dosyć dużym osiedlu wypełnionym blokami. Każdego roku na naszych klatkach schodowych pojawia się mrożący krew w żyłach komunikat o czasowej przerwie w dostawie ciepłej wody. Pisząc czasowy mam na myśli tygodniowy. O ile całe moje świadome życie mieszkałem w bloku, to z takim czymś spotykam się dopiero od przeprowadzki, czyli od około 2 lat - to względnie krótko. Już z samej statystyki wynika że sytuacja taka normalną dla mnie nie jest, a że razem z powyższą informacją były również dane kontaktowe, postanowiłem zapytać z jakimi problemami borykamy się, skoro najstarsi górale pamiętaliby takie przerwy, gdyby tylko postanowili zamieszkać po sąsiedzku.
Ruszyła machina, maila przekierowano, nadano mu sygnaturę, aż w końcu przyszła odpowiedź, którą równie dobrze można było zamieścić na tej samej kartce wiszącej przy wejściu. Informacja o tym że prowadzone są prace remontowo-modernizacyjne (z małym wypunktowaniem czynności) raczej zaskakująca nie jest. Zostałem też zapewniony o tym że dostawca ciepła stara się, aby okres ten był jak najkrótszy... A w ogóle to wszystko jest zgodne z regulaminem.
Tak że nadal nie wiem, dlaczego u mnie co roku jest przerwa, a na innych osiedlach w innych miastach takie rzeczy się nie dzieją, być może za jakiś czas będę się śmiał z wszystkich pozostałych, gdzie brak prowadzenia prac remontowo-modernizacyjnych doprowadzi do dużej awarii i ciepłej wody nie będzie nie przez tydzień! ale może 8 dni! albo trochę dłużej... czego tak naprawdę wam nie życzę.
Pozostaje wiec z niezaspokojoną ciekawością i zimną wodą, kiedy nad tym się zastanowić na chłodno to podobno zimny prysznic jest zdrowy, a do tego oszczędny, raz że nie płacimy za podgrzanie wody (no chyba że i tak odkręcimy czerwony kurek - wtedy mamy zimną wodę w cenie ciepłej), a dwa że statystycznie takie prysznice bierze się szybciej (nie znam statystyk, wyobrażam sobie że mam rację).
W zeszłym roku wystawiałem na balkon dużą butlę z wodą, która w ciągu dnia ogrzewała się do tego stopnia że można było wziąć płytką kąpiel, niedawno przypomniałem sobie o tym i chciałem iść krok dalej mój przyjaciel z dalekiego wschodu (nigdy się nie poznaliśmy osobiście, ale zaczął nazywać mnie per "My Friend") w ofercie posiada prysznice solarne, takie czarne, wytrzymałe worki, które można powiesić na drzewie w ciągu dnia, aby wieczorem opróżnić je na siebie podgrzaną wodą. Szkoda tylko że przyjdą jak już dawno zapomnę o całej sytuacji. Pech chciał że informacja pojawiła się dzień po zakupie.
Zawsze pozostaje oldschoolowe podgrzewanie wody na gazie, zwłaszcza że przy tej pogodzie w powyższym nie pomógłby nawet skomplikowany system luster. Ktoś nawet postanowił zrobić zdjęcie wypełnionych wodą po brzegi garnków na rozpalonych palnikach i udostępnić je na facebooku. A w komentarzach same powody do radości, bo o ile zawsze tak było to jednak trochę inaczej, bo aż dwa tygodnie i trzeba było pod to planować urlop. Ktoś inny pisze że to taka tradycja - może faktycznie nie ma się co doszukiwać przyczyn tylko doświadczać tego przeżycia. A jeszcze ktoś inny pisze że wcale nie mamy tak źle, bo on sam ma piecyk, który to nieustannie się psuje i sumarycznie w roku ciepłej wody nie ma dłużej od nas i tu już zaczyna się dyskusja, śmiechy, chichy, irytacje - licytacje kto ma gorzej, a ja mam wrażenie że mimo że wszyscy mieszkamy ściana, dwie obok siebie i jak spotkamy się gdzieś przypadkiem to już nie będzie tak łatwo, może nawet nie kiwniemy do siebie na powitanie...
Gdy to czytam to nie potrafie sobie wyobrazić sytuacji, która opisujesz i mam tylko przed oczami balkon mojej babci, który co roku jest wypełniany przeróżnymi miskami mniejszymi i większymi, a w nich woda nagrzewająca się od słońca. U nich też to chyba tydzień trwa.
Gdy jeszcze byłam malutka dodatkowo do kąpieli gotowali mi wodę na gazie, teraz wystarczą im samym miski.
Z wszystkich o których wspomniałem, pomysł podgrzewania słońcem jest moim ulubionym, tyle tylko że pogoda póki co nie pomaga
Congratulations @niebieski.pies! You received a personal award!
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!
Kurde to już rok :)