Ta cała '' mowa nienawiści'' jest sztucznym tworem lewactwa służącym do zamykania ust osobą głoszącym tezy sprzeczne z ich ideologią. Teraz stało się coś znacznie bardziej przerażającego, gdyż to rząd walczy z tą niezdefiniowaną mową nienawiści. Boję się że to może być wstęp do cenzury totalnej.
Są durnie, imbecyle, chamy, prostacy itp... którzy mówią językiem jaki znają z telewizji, ulicy, pracy, domów rodzinnych itp... nie można im tego zakazać żadną ustawą