Depresja

Depresja to poważny problem w naszej rzeczywistości. WHO szacuje, że z depresją zmaga się ponad 300 milionów ludzi na całym świecie. W Polsce mamy ponad milion chorych, lecz liczba psychiatrów przypadających na mieszkańca należy do najniższych w Europie. Polacy często zmagają się z problemami psychicznymi i jednocześnie mają ogromne problemy z uzyskaniem pomocy. Taka wygląda depresyjna rzeczywistość w kraju na Wisłą.

Stara zasada w medycynie mówi, że lepiej zapobiegać niż leczyć - nie zawsze jednak jest to możliwe, możliwe jest natomiast spożywanie roślin, które pomogą nam ochronić nasz układ nerwowy i złagodzić objawy depresji. Jakie są najczęstsze objawy depresji?

Depresja staje się prawdopodobna, o ile ujawnią się równocześnie co najmniej cztery objawy z tej listy, w tym co najmniej dwa podstawowe i będą utrzymywać nieprzerwanie przez okres co najmniej dwóch tygodni.

• nieustający smutek
• niepokój
• skłonność do frustracji, irytacja
• brak energii, zmęczenie
• zaburzenia snu - wzmożona senność
• negatywna samoocena
• przytłaczające poczucie winy
• myśli i zachowania samobójcze
• problemy z koncentracją - obniżone zdolności intelektualne
• niechęć do aktywności
• zaburzenia apetytu i masy ciała

(o depresji klinicznej możemy mówić wtedy, gdy występują co najmniej 4 objawy)

Pytanie jaki związek z depresją ma zielona herbata? Badania prowadzone przez naukowców w kilku krajach sugerują, że substancje czynne zawarte w zielonej herbacie mogą zapobiegać depresji, a nawet hamować jej objawy w trakcie choroby.

Zielona herbata w leczeniu depresji

Jaki związek z depresją ma zielona herbata? Napar z liści krzewu camellia sinensis - herbaty - ma szereg antydepresyjnych właściwości. Zawarte w herbacie związki chemiczne działają neuroprotekcyjnie oraz wpływają na poprawę nastroju. Badacze zaobserwowali w prowadzonych badaniach szerokie spektrum działania związków zawartych w herbacie na stan mentalny istot żywych. Polifenole zawarte w zielonej herbacie obniżają m.in. poziom ACTH(hormon który pobudza korę nadnerczy do produkcji kortyzolu) w surowicy i tym samym redukują poziom stresu. Spożywanie kilku filiżanek zielonej herbaty może pomóc obniżyć poziomu stresu oraz złagodzić stany lękowe. Jednym z najistotniejszych związków aktywnych w zielonej herbacie jest l-teanina, aminokwas - pochodna glutaminy. L-teanina z łatwością pokonuje barierę krew-mózg, ma działanie psychoaktywne, uspokaja, redukuje poziom stresu, stabilizuje nastrój, wyostrza zmysły. Ponadto zwiększa intensywność fal alfa w mózgu, przez co poprawia wydajność pracy i skuteczność nauki.

Najwyższa koncentracja l-teaniny występuje w japońskich odmianach zielonej herbacie, a szczególnie w herbatach zacienianych o których pisałem jakiś czas temu na steemit.. Japońska matcha i gyokuro to herbaty z najwyższą zawartością l-teaniny na 100 gram - 31 / 29 g. Z tego powodu matcha uważana jest za herbatę o najsilniejszym działaniu antydepresyjnym. Wysoka zawartość l-teaniny w herbacie matcha niweluje także negatywne działanie kofeiny (l-teanina jest niejako antagonistą kofeiny).

(gotowa matcha) źródło

Badania japońskich naukowców udowodniły, że spożywanie większych ilości bogatej w l-teaninę matchy poprawia samopoczucie i zmniejsza skłonność do stanów depresyjnych. L-teanina zawarta w herbacie matcha podnosi poziom serotoniny w mózgu, zwiększa emisję fal alfa oraz uczucie szczęścia. Serotonina i dopamina to dwa neurotransmitery związane z odczuwaniem przyjemności i umysłową równowagą. Ich deficyt może być przyczyną depresji, jak również innych chorób psychicznych.

Badacze odkryli także, że zielona herbata hamuje procesy neurodegeneracyjne w mózgu, może także zapobiegać chorobie Alzheimera i Parkinsona. Składniki zawarte w herbacie poprawiają funkcje kognitywne i korzystnie wpływają na nastrój.

Grupa badaczy z Uniwersytetu Tohoku w Sendai pod kierunkiem dr Kaijun Niu, wykazała, że spożywanie 4 filiżanek zielonej herbaty dziennie obniża odczucie melancholii o 43 %. Do badania zakwalifikowano grupę 1058 relatywnie zdrowych, japońskich seniorów ze skłonnościami do depresji. Następnie bardzo dokładnie przeanalizowano ich nawyki żywieniowe oraz dziennie spożycie zielonej herbaty. 488 badanych seniorów spożywało 4 filiżanki herbaty dziennie, 288 badanych 3 filiżanki dziennie, zaś pozostali najwyżej 1 filiżankę dziennie. Grupa badanych, która spożywała od 3 do 4 filiżanek herbaty w ciągu dnia wykazywała znacznie lepszy poziom nastroju oraz rzadziej przejawiała objawy depresji.

Badania chińskich naukowców przeprowadzone na myszach potwierdziły antydepresyjne właściwości zielonej herbaty. Myszy, którym podawano ekstrakt z liści camellia sinensis przejawiały większą chęć do aktywności i socjalizacji, rzadziej objawy depresyjne. W badaniach biochemicznych testowanych myszy zaobserwowano niższy poziom markerów stresu: ACTH i kortykosteronu.

Bazując na własnych doświadczenia mogę potwierdzić powyższe wnioski badawcze. Już po dwóch filiżankach zielonej herbaty, odczuwam większą motywację, poczucie bezsensu życia spada, a satysfakcja z pozornie małych przyjemności jest zauważalnie wyższa. Wewnętrzne wyciszenie połączone z lepszą koncentracją jest kolejnym powodem dla którego regularnie piję zieloną herbatę - co polecam również wam.