Delegalizacja partii Razem?
Towarzysze! Prokuratura bada, czy Partia Razem nie propaguje komunizmu, za co grozi jej delegalizacja. Gazeta Wyborcza się oburza, bo przecież nie można nikogo karać za komunizm. Tow. red. Beylin w szczerych, prostych słowach grzmi:
To nie tylko idiotyzm, to przede wszystkim próba banalizacji nacjonalistycznego ferworu w Polsce, jaki wytwarza obóz rządowy wraz z bliskimi mu narodowcami, przez wskazanie rzekomo groźniejszego wroga na lewicy.
Lud pracujący miast i WSI wie jednak dobrze, że kaczystowskie knowania na nic się zdadzą. Wynika to z definicji PROPAGOWANIA. A nawet małe dzieci wiedzą, że propagować nazizm można wafelkami, ale do propagowania komunizmu potrzeba już masowych mordów.
Wyobraźcie sobie, towarzysze, że członek jakiejś partii pisze:
To dlatego my, nazistki i naziści z Partii XYZ, tłumaczymy na język polski książki nazistowskich filozofów, organizujemy pokazy filmowe reżyserów-nazistów, przypominamy praktyki artystek nazistowskiej awangardy czy inicjujemy dyskusje nad nowymi propozycjami programowymi, wysuwanymi i popieranymi m.in. przez ruch nazistowski.
Takie słowa doprowadziłyby nie tylko do porannej wizyty ABW, ale również do natychmiastowego wniosku o delegalizację. Przykładem jest Stowarzyszenie Duma i Nowoczesność, którego kilku członków ułożyło w lesie swastykę z wafelków. Ale tak jest tylko z nazizmem. Z komunizmem sprawa wygląda zawsze inaczej.
Dlatego, towarzysze, nie będzie żadnej delegalizacji Razem. Bo w przypadku komunizmu nie wystarczą wafelki i tow. Moll mógł spokojnie pisać w grudniu:
To dlatego my, komunistki i komuniści z Razem, tłumaczymy na język polski książki komunistycznych filozofów, organizujemy pokazy filmowe reżyserów-komunistów, przypominamy praktyki artystek komunistycznej awangardy czy inicjujemy dyskusje nad nowymi propozycjami programowymi, wysuwanymi i popieranymi m.in. przez ruch komunistyczny.
Co prawda tow. Moll niedługo potem odszedł z Partii, ale trzęsienia ziemi nie było. By żyło się lepiej!
Oby...
Dobre.
Jestem za. Partia propaguje totalitaryzm, także jej program mocno ingeruje w wolność jednostki.