Kino Górskie - The Down Wall - ile lat poświęcisz dla marzenia?

W komentarzu pod moim poprzednią recenzją filmową, która była zarazem moją pierwszą recenzją pod tagiem pl-filmy, @kusior wspomniał o innym filmie - "The Dawn Wall".

Uważam ten film za jeden z lepszych filmów górskich, i w moim skromnym odczuciu jest o niebo lepszy niż oskarowy "Free Solo". Dlatego też dziś na tapetę postanowiłem wziąć właśnie tą produkcję.

---

Tytuł: The Dawn Wall
Reżyseria: Josh Lowell, Peter Mortimer
Gatunek: Dokumentalny
Produkcja: Austria, USA
Czas trwania: 1h 40min
Premiera: 18 listopada 2017 / 1 lutego 2019 (polska)

---

Wyobraź sobie, że w Twojej głowie rodzi się szalony pomysł. Pomysł, który bardzo chciałbyś zrealizować, ale jest tak ambitny, że nikt na Świecie nie wierzy, że Ci się uda. Sam również nie wiesz, czy jest to możliwe. Wszak to pomysł graniczący z niemożliwym. Nikt przed Tobą jeszcze tego nie dokonał. Bardzo chciał(a)byś być pierwsz(ą)ym, ale aby tego dokonać na realizację projektu musisz poświęcić kilka lat swojego życia. Oczywiście również nie masz pewności, czy Ci się uda. Ile jesteś w stanie poświęcić dla tego nierealistycznego marzenia?

W 2007 roku Tommy Caldwell, jeden z najlepszych światowych wspinaczy, upatrzył sobie drogę na południowo wschodniej części ściany El-Capitana. El-Cap to jedna z najbardziej imponujących ścian na Świecie. Jej 900 metrowe, niemal pionowe, gładkie urwiska robią wrażenie nawet na najlepszych.

Tommy stwierdził, że pokona fragment ściany, który do tej pory nie miał praktycznie żadnych przejść klasycznych. Droga ta została pokonana w 1970 roku przy użyciu sztucznych ułatwień. Wspinacze wbijali w skałę haki, na których się podciągali, wieszali drabinki itp. Tommy postanowił używać sprzętu jedynie jako asekuracji, na szczyt wspinając się przy użyciu jedynie siły własnych mięśni.

Nie łatwo było znaleźć partnera na tak ambitną przygodę. Po drodze wspinał się z kilkoma osobami, ale jego najwytrwalszym partnerem stał się Kevin Jorgeson.
Próbowali co roku, rok w rok zaliczając porażkę. Ściana faktycznie wydawała się nie do przejścia.

Film pokazuje nie tylko zmagania wspinaczy z gładką ścianą, ale również prezentuje inne zdarzenia z wcześniejszego życia Tommy'ego, min. historię uprowadzenia przez terrorystów jego, i jego dziewczyny a także przykry epizod, w którym Tommy w wyniku nieszczęśliwego wypadku traci palec, jakże ważny dla niego - wspinacza.

Moim zdaniem film od początku do końca trzyma w napięciu. Nie ma chwili na nudę. Reżyserzy w rewelacyjny sposób budują narrację tak, aby materiał był łatwy i ciekawy w odbiorze zarówno dla osób ze środowiska górskiego, jak i osób nie mających stricte technicznej, wspinaczkowej wiedzy.

Oglądając dokument widz może odbyć podróż do mekki światowego wspinania, jaką jest Yosemite, a dzięki wiernie uwiecznionym obrazom poczuć potęgę i wyzwanie, jakiemu podjął się Tommy i Kevin.

Nie będę tutaj opowiadał całej fabuły filmu. Zamiast tego zapraszam do obejrzenia, bo na prawdę warto. W gwoli ścisłości odpowiem tylko na tytułowe pytanie - naszym bohaterom zdobycie szczytu zajęło 7 lat pracy nad drogą !!! Ostateczna, zakończona sukcesem próba trwała 19 dni, podczas których wspinacze nie opuścili ściany (biwakowali na niej w specjalnych namiotach). Dlatego nie dziwi radość ze zdobycia szczytu

Jestem ciekaw Waszych wrażeń, zwłaszcza osób, które z górami i wspinaniem mają niewiele wspólnego, więc jeżeli oglądaliście, podzielcie się proszę w komentarzach.