No wow! Rozkręcasz się pięknie!
A propos muzyki Aborygenów, w tym roku byłam na dość dużym koncercie (z profesjonalnym nagłośnieniem) Aborygenów. To był niesamowity spektakl: muzyka, śpiew, taniec, wyraz emocjonalny tancerzy. Zdecydowanie czułam ich energię, a moje słowiańskie ciało wibrowało! :)
Z tego wynika, że jesteś osobą z którą można budować już nowe, pozbawione mentalnych i emocjonalnych ograniczeń społeczeństwo. Akceptujesz szeroką gamę energii, co w moim zrozumieniu jest oznaką bardzo rozwiniętej empatii. Empatia = życie, egoizm zdychanie. Odczuwanie siebie samej/samego jako części całości oznacza zdolność do intensywnej wymiany energii z otoczeniem (nie tylko z ludźmi). I tu zahaczamy o termin miłości bezwarunkowej, którą trudno opisać temu, kto jej w sobie nie odczuje.
Wymiana energii - interpretację tego zjawiska można zrozumieć oglądając film Niebiańska Przepowiednia o którym juz kiedyś wspominałem.
Przyjęcie, że wszystko jest energią sprawiło, że wiele niezrozumiałych lub pozornie przypadkowych zjawisk w moim życiu nagle nabrało sensu. Teraz jest prościej i lepiej :)
Bardzo rezonuje ze mną to, o czym piszesz. Chętnie poczytam więcej!
Drgania od mis tybetańskich wchodzą w rezonans z ludzkim ciałem i ta energia dokonuje zmian:
Albo takie coś:
zgadza się, mam takie misy. Santana jest rewelacyjny.
Doświadczyłam takiego masażu ciała dźwiękiem mis tybetańskich, piękne to było :)
No wow! Rozkręcasz się pięknie!
A propos muzyki Aborygenów, w tym roku byłam na dość dużym koncercie (z profesjonalnym nagłośnieniem) Aborygenów. To był niesamowity spektakl: muzyka, śpiew, taniec, wyraz emocjonalny tancerzy. Zdecydowanie czułam ich energię, a moje słowiańskie ciało wibrowało! :)
Z tego wynika, że jesteś osobą z którą można budować już nowe, pozbawione mentalnych i emocjonalnych ograniczeń społeczeństwo. Akceptujesz szeroką gamę energii, co w moim zrozumieniu jest oznaką bardzo rozwiniętej empatii. Empatia = życie, egoizm zdychanie. Odczuwanie siebie samej/samego jako części całości oznacza zdolność do intensywnej wymiany energii z otoczeniem (nie tylko z ludźmi). I tu zahaczamy o termin miłości bezwarunkowej, którą trudno opisać temu, kto jej w sobie nie odczuje.
Wymiana energii - interpretację tego zjawiska można zrozumieć oglądając film Niebiańska Przepowiednia o którym juz kiedyś wspominałem.
Przyjęcie, że wszystko jest energią sprawiło, że wiele niezrozumiałych lub pozornie przypadkowych zjawisk w moim życiu nagle nabrało sensu. Teraz jest prościej i lepiej :)
Bardzo rezonuje ze mną to, o czym piszesz. Chętnie poczytam więcej!
Dzięki, mam więc motywację aby kontynuować temat.
Nothing is impossible, the word itself says "I'm possible!"