Lepszy ja #1 - czyli zmieniamy pomału swoje życie na lepsze

Witam.
Każdy z nas chce mieć świetne, szczęśliwe życie. Niestety nigdy nie staje się ono takie same z siebie - musimy zacząć coś robić, by wiodło się nam lepiej. Ja w końcu postanowiłem się ruszyć, mam teraz dużo postanowień, z których się będę wywiązywał i dawał wam znać jak mi idzie - jak zmieniam się ja i może życie krok po kroku.
Przede wszystkim pragnę wyeliminować złe nawyki, a zarazem nabrać trochę tych pożytecznych i dobrych.

Zacznijmy od początku - pragnę porzucić toksyczne uzależnienie od pornografii i przechodzę już oficjalnie w pełni na tzw. "Nofap" (porzucenie porno i masturbacji, dużo o tym można przeczytać w internecie - na dłuższą metę ma to niewiarygodnie pozytywny wpływ na nasz organizm). Pobrałem apkę na smartfon nazywającą się "Rewire Companion", która to ma za zadanie "wspierać" i motywować do porzucania tego szkodliwego uzależnienia. Jak ktoś chce mi potowarzyszyć (jest w tej aplikacji opcja dodawania towarzyszy w celu stworzenia m. in. pomocnego poczucia przynależności do grupy) to zapraszam do dodania mnie wpisując po stuknięciu w opcję "Dodaj towarzysza" kod: xei35x

Także od dzisiaj porzucam porno, próbowałem robić to już kilka razy, lecz jest naprawdę... ciężko, ale wiem, że na dłuższą metę takie działanie będzie zbawienne.

Teraz przejdźmy może do pozytywnego nawyku, jaki nabrałem już prawie miesiąc temu - zacząłem brać codziennie zimne prysznice, dzięki którym mam wiele więcej energii i nie muszę pić już więcej niż jedną kawę dziennie, a dawniej pijałem w ciężkie dni nawet cztery.

Od jakiegoś czasu regularnie biegam, głównie z moim ukochanym psem, muszę przyznać, że bardzo to polubiłem. Zacząłem też częściej zagadywać/rozmawiać z ludźmi ogólnie, próbuję walczyć w ten sposób nieco z moim introwertyzmem, bo wiem, że często utrudnia on ludziom życie. Mam wrażenie, że z każdym miesiącem po trochu rośnie mi tak pewność siebie, którą dalej będę trenował - ale pamiętam, że jeszcze trzy lata temu posikałbym się, jakbym miał zapytać na przykład obcą osobę na ulicy o godzinę, czy chusteczkę, a teraz to dla mnie żaden problem :D

Tutaj mam listę kilku kolejnych rzeczy, które chciałbym wprowadzić do swojego życia w najbliższym czasie:

• trening siłowy
• lepsza, zdrowsza dieta
• nauka słówek na maturę rozszerzoną z j. angielskiego i przeczytanie "Dziadów cz. 3", "Pana Tadeusza" i "Lalki" na maturkę z polskiego (fajne te wakacje, takie nie za wakacyjne)
• wyrobienie nawyku "porządnisia", czyli pora w końcu wyleczyć się z bałaganiarstwa
• znalezienie jakiejś konkretnej pracy zarobkowej, albo po prostu jakiejkolwiej sensownej metody zarabiania pieniędzy (bo niestety mieszkam za zadupiu i żadnej pracy zarobkowej u mnie nie ma), w celu kupna auta i powolnego finansowego usamodzielniania się

O postępach, nie wiem jeszcze co ile, czy codziennie, czy co drugi dzień, będę chętnie tutaj pisał. Mam nadzieję, że zmotywuję w ten sposób kogoś z was również do ruszenia tyłka :P