Treningi, opis, to nie teoria, to praktyka. Plus ciekawostka orkisz

Wyżej wynik z wybiegania który jest tylko częścią treningu
Witam w dniu dzisiejszym przedstawiam mój dzisiejszy trening, ponieważ czytam różne tematy i nie dopatrzyłem się jak wyglądają treningi innych osób, więc dodam swoje
Więc zacznijmy od rozgrzewki, na początek kilometr truchtu, można do tego dodać delikatne przyspieszenia, przeplatanki, skipy A i B, dość wolno by rozgrzać mięśnie, następnie rozgrzewka, wymachy przód tył rękoma, nie przesadzamy to tylko rozgrzewka, następnie, krążenia bioder, skłony, skrętoskłony, na każde ćwiczeń przypada około 20 sekund następnie zmieniam na inne, ćwiczeń jest wiele, rozgrzewka z truchtem trwa około 10minut. Chyba pamiętacie lekcje WF w szkole to coś podobnego.
Jest to bardzo ważny czynnik, bieganie na tzw chama od razu robiąc 10km jest jak najbardziej błędem, dlaczego? chociaż by można łatwo coś sobie zrobić, niedobrego

Biegam około 3 razy w tygodniu teraz napisze jak wyglądają treningi

Dzień pierwszy rozgrzewka tak jak to opisałem wyżej
Nastąpienie robię 25 minut wybiegania lub około 6 km biegu plus minus, tempo lekkie
W zależności od tempa i sił robię jeszcze coś takiego, 100m żywo nigdy na maxa, nastepnie wracam truchtem 100m, czynność powtarzam od około 5 do 8razy
Po wybieganiu kilka minut przerwy można maszerować, nie siadamy od razu po biegu, rozciagamy sie to bardzo istotne no i koniec treningu, tak wyglądał mój dzisiejszy

Trening numer 2
Jak wspomniałem wcześniej rozgrzewka
Skip A 50m dynamicznie ale nigdy nie na maxa, powrót marszem lub truchtem 8 do 10razy
Skip B dynamicznie ale nie na maxa, powrót marszem lub truchtem 8do 10 razy powtarzamy
Podbiegi 8-10 razy 100m szybkie ale nie na maxa, wracamy marszem lub truchtem nastepnie rozciągane i koniec

Trening nr 3
Rozgrzewka
2 minuty żywego tempa, wracamy 2 minuty truchtem
1,5 minuty żywe tempo, 1,5 minuty wracamu truchtem-
1minuta żywgeo tempa i wracamy 1minute truchtem
30s żywo i koniec, nie zapominamy o rozciaganiu po treningu

Tak u mnie wyglądają treningi biegowe, dla czego? Jeżeli chce osiągać wyniki to zmuszam organizm do rożnych kombinacji, to nie jest tak, że każdy trening, to nabijanie kilometrów bo po pewnym czasie nie przyniesie to efektów, jeżeli kogoś interesują treningi i mój opis to chętnie dodam kolejne rozpiski treningów, taki dziennik i treningi kazał mi prowadzić trener w czasach kiedy biegałem, więc to jest praktykowane, przez wielu biegaczy którzy robią starty w zawodach ale i dla tych którzy nie wiedzą jak można trenować

Takim schematem można lecieć 2/3 tygodnie później zmieniać lub coś dodać
W innych postach, mogę przedstawiać inne treningi, kombinacji jest wiele, wszystko trzeba robić z rozsądkiem. Warto prowadzić sobie dziennik i wszystko zapisywać, jeżeli ktoś ma dostęp do siłowni to można też raz w tyg robić trening, kilka dobrych ćwiczeń i serii o tym napisze jak odwiedzę siłownie, do tego sauna raz w tygodniu i basen

Dodam też moją kolacje, zrobiona przez żonkę, taka zwykła po bieganiu bardzo apetyczna, bułeczki orkiszowe, papryka, serek, pomidor, rzodkiew, szynka i kilka truskawek, czy jestem fanatykiem diety? myślę że kieruje się zawsze dobrym wyborem, profesjonalnie trzeba by wyliczać ilość wszystkiego, proporcjonalnie do masy ciała i wysiłku jaki mamy w ciągu dnia i pod czas treningu to bardzo ważne, do tego trzeba posiadać umiejętność wyboru kalorii czyli produktów , bo nie wszystkie są dobre i to cała filozofia diety, należy po prostu wiedzieć co jeść i w jakich ilościach, potrafię to robić lecz raczej bardziej kieruje sie intuicyjnie, nie jem książkowo, wagę trzymam caly czas na 83latem schodze minimalne do 78 . juz od kilku lat zaobserwowałem coś takiego więc z tym nie mam powodu do zmartwień.

.

Dodam tez ciekawostkę orkisz, pewnie wiele osób nie czytało o tym i nie miało pojęcia co to jest, zawiera on wiele rożnych składników mineralnych i witamin, jest bardzo przyswajalny przez organizm niemal w 100%, zawiera magnez, potas, żelazo, błonnik, witaminy A, E, D z grupy B i wiele innych źródeł, można powiedzieć praktyki nad nim przeprowadziła Św Hildegarda i tylko 5 z odmian miało te najlepsze właściwości reszta już nie jest z tak oryginalnym składem. Ma bardzo korzystny wpływ na nasz organizm dla tego zaczyna wracać do życia konsumenckiego, ostatnio będąc w Tesco natrafiłem na mąkę orkiszową która kosztuje nieco około 10zł a w biedronce zawsze zjadałem bułeczki, ale nie widziałem że maja dodatek orkiszu, teraz już wiem

Jeżeli sie podobało, to zapraszam do czytania kolejnych postów