Azjatycki "mały" biznesplan, czyli jak sen zderza się z rzeczywistością

in #polish7 years ago

Krótko. Wymyśliłem w czerwcu "biznesplan" związany z hodowlą i sprzedażą kwiatów. Nie jest to żadna tajemnica :) Polega on za zakupie nasion bratków z Chin po cenie ok. 0,1- 0,3$ za 100 sztuk, następnie hodowli oraz sprzedaży po cenie 2 zł za sztukę na targowisku. Pomysł prosty, łatwy i dochodowy. Tym bardziej że mieszkam na wsi, mam dostęp do ziemi i wody. Oczywiście miałem już doświadczenia z innymi nasionami z Chin, i bywało różnie. Dlatego uprzedzony poprzednimi doświadczeniami postanowiłem zrobić zamówienie na małej próbie. Nasiona ciągle do mnie przychodzą ale pierwsze przesyłki nie napawają optymizmem...

Na czterech hodowców, od każdego dostałem inne nasiona. Po środku (te żółte) są nasiona z własnego zbioru. Tak by przedstawić różnicę pomiędzy tym co powinno być, a tym co jest. Dzisiaj wysieje nasiona otrzymane z Aliexpress. Za dwa-trzy tygodnie dam wpis - aktualizacje dotyczącą tego co z nich zeszło ;) No nic, najważniejsze to w życiu próbować i robić to co się lubi, Pozdrawiam ;)

Sort:  

Czyli może się okazać, że wszystkie z chińskich nasion to pic na wodę i nic z tego nie wyrośnie? Albo wyrośnie coś całkiem innego :)

Albo wyrosną skośnookie bratki ;-)

Może każde ziarno to jeden mały Chińczyk, który będzie uprawiał kwiatki?

Może lepiej nie bo klimat dla przybyszów z innych kręgów kulturowych jest ostatnio w Polsce kiepski...

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.11
JST 0.033
BTC 64106.00
ETH 3129.71
USDT 1.00
SBD 4.16