Nie potrafię sobie wyobrazić co teraz przeżywasz.
Z tego co piszesz masz przyjaciół i pamiętaj o tym, korzystaj z tego że możesz dzwonić.
Alkohol nie jest dobrym doradcą, sama to widzisz że pod jego wpływem napisałaś jedno, a na trzeźwo myślisz co innego. Wiem że prosto się pisze ale powinnaś przestać pić. Pewnie najprościej będzie skupić się na pracy...
Czy korzystałaś z pomocy psychologa?