Kupowanie dla przyjemności. Czym jest zakupoholizm?
Post powstaje w ramach "Projekt 365 dni"
Witajcie!
Cześć, dzisiaj opowiem wam o czymś, co z pozoru może wydawać się błahostką, ale naprawdę jest bardzo poważnym problemem. Mówię tutaj o zakupoholizmie.
Krótko o Projekcie 365 dni:
“Projekt 365 dni” jest projektem, który będzie realizowany na moich kontach. Przedsięwzięcie zakłada powstanie 365 postów, które będą ukazywały się codziennie na konkretnym koncie. Posty będą się ukazywały na kontach @mizej , @mizej-studio oraz @pl-pszczelarstwo. Projekt rozpoczyna się 1 stycznia, a kończy 31 grudnia 2019 roku. Treści będą oznaczane tagiem #365dni oraz będą reblogowane na specjalnie do tego stworzonym koncie @projekt365dni”
Czym jest zakupoholizm?
Objawy zakupoholizmu
Osoby, które chorują na zakupoholizm zauważają u siebie następujące objawy:
- bardzo mało rzeczy poza zakupami sprawia radość
- kupuje się rzeczy, których później i tak nie będzie się używało
- nieracjonalne kupowanie
- kupowanie produktów w wyższej ilości niż dana osoba tego potrzebuje
- kupowanie na debet, którego się nie spłaca (ciągłe zadłużanie)
- problemy z gospodarowaniem czasu
- brak wrażliwości na inne aspekty życia społecznego
- wewnętrzne wymuszenie kupienia jakichkolwiek produktów
- nienaturalnie wielka radość na myśl o zakupach
- wyrzekanie się istnienia problemu (często osoby chore na zakupoholizm tłumaczą się tym, że zakupy po prostu sprawiają im radość, a robią to z własnej woli, ponieważ chcą czuć się szczęśliwi)
Przyczyny zakupoholizmu
Przyczynami zakupoholizmu mogą być bardzo różne rzeczy. Są jednak takie przyczyny, które występują najczęściej. Oto kilka z nich: - przeświadczenie o braku własnej atrakcyjności
- występujący w społeczeństwie kult zakupowy
- chęć kreowania błędnego wizerunku osoby zamożnej
- często występujące uzależnienia w społeczeństwie, w którym się wychowywujemy
- długa depresja
- długotrwały stres
Leczenie zakupoholizmu
Niewątpliwie wyleczenie się z zakupoholizmu nie jest prostą sprawą. Jest jednak tak z wszystkimi innymi uzależniami. - nie można lekceważyć tego problemu. Trzeba zabrać taką osobę do specjalisty. Możliwy będzie nawet pobyt w oddziale zamkniętym
- wyleczenie wymaga zrozumienia przez pacjenta, że jest on chory. Inaczej nie będziemy w stanie go wyleczyć ponieważ nawet po chwilowej zmianie jego zdania na dany temat po jakimś czasie powróci on do swoich dawnych zachowań
- należy wpływać na mózg chorego. Powinniśmy przekonać go do tego, że to co robi jest złe, a raczej prowadzi do złych rzeczy
- należy ograniczyć jakikolwiek dostęp do reklam oraz innych bodźców zewnętrznych, które mogą wpływać na mózg chorego
- nie można pozwolić, aby uzależniony po raz kolejny odczuwał przyjemność z kupowania. Jest to analogiczne do alkoholizmu, ponieważ jeżeli alkoholik spróbuje alkoholu nawet po latach to bardzo prawdopodobne jest, że po raz kolejny popadnie on w nałóg. Tutaj sprawa jest jednak trudniejsza. Zakupy są bardzo potrzebne każdemu człowiekowi między innymi dlatego, że musimy zaspokajać swoje podstawowe potrzeby np. jedzenie.
Film na dziś:
Jakże się cieszę, że moja żona nie cierpi na zakupoholizm... Wtedy mój portfel też by bardzo cierpiał :D
O i to bardzo! Chyba gorsze jest tylko zbieractwo :)