Test świątecznych LAY'S z UK o smaku BRUKSELKI

Ho, ho, hej! Wesołych Świąt Steemianie! To ja, #tenodchipsow ! Przybywam do Was po dłuższej przerwie, ale za to z jakim artykułem (pisanym i spożywczym!) Mam dla Was chipsy o smaku BRUKSELKI!

Teraz kiedy już jesteście zaszokowani, zapraszam Was bardzo serdecznie do grudniowej lektury!

Dwoma zdaniami o Daj Jednego

Jest to seria na moim kanale, na której od ponad 3 lat testuję różne - nowe i stare - smaki chipsów. Kolekcjonuję opakowania po chipsach odkąd pamiętam i zamiast chować je do szuflady, postanowiłem pokazać je światu!

Skąd wziąłem takie dziwaczne chipsy

Na pewnej jedzeniowej grupie Facebookowej poznałem jedną przemiłą Polkę mieszkającą w Wielkiej Brytanii i postanowiłem, że zapytam, czy nie byłaby w stanie, za uprzednią opłatą, zakupić dla mnie czegoś ciekawego, tematycznego i limitowanego co znajduje się obecnie na angielskich półkach sklepowych.

Lucy, bo tak nazywa się członkini wyżej wspomnianej grupy, nie tylko nie miała nic przeciwko temu, żeby poświęcić swój czas na skompletowanie mojego zamówienia, zaadresowanie go i wysłanie pocztą, ale nie miała również niż przeciwko przejściu przez ten proces raz jeszcze, kiedy to poprosiłem ją o zakup tajemniczego, głównego smaku świątecznego na kanale Daj Jednego! Lucy, jeszcze raz bardzo dziękuję!

Tak oto, dotarło do mnie takie niepozorne pudełko mieszczące ponad 20 smaków chipsów i pomarańczowe czekoladki Terry's (smartfon dla skali, haha):

Co jeszcze mam dla Was w mini serii świątecznej 2018

Na kanale pojawi się jeszcze 20 odcinków! Spróbujemy sobie między innymi smak peklowanej cebuli, sera z żurawiną, kurczaka z węgla drzewnego, octu z solą, skwierczącego boczku, grillowanego steka, Marmite'a, mini hotdogów pod pierzynką, ketchupu, soli, glazowanej szynki, indyka z farszem, koktajlu z krewetek i sosu Worcester

Gdzie kupić?

Jeżeli chodzi o angielski sklep stacjonarny, najszybciej dostaniecie je w Salisbury, gdzie zakupione zostały moje chipsy na paczkę.

Jeżeli chodzi natomiast o sklep internetowy (polski), z którego możecie nabyć różne, nierzadko nowe Walkersy i dużo innych przekąsek, polecam link: scrummy.pl

Opakowanie 8/10

Jako, że jest to pierwsze opakowanie edycji limitowanej świątecznej, to muszę zapoznać Was z ich designem! Każda paczka angielskich, świątecznych Walkersów ma na sobie kształt choinki zbudowanej z chipsów (w tym pojedynczym przypadku z brukselek), na środku znajduje się znane nam w większości logo Lay's (o tym więcej za chwilę) a pod choinką mały prezent w adekwatnym kolorze i podpisie oznaczającym smak, z którym mamy doczynienia.

Czym są Walkersy i dlaczego mają logo Lay's

W roku 1948 brytyjska firma Walkers wprowadziła na angielski rynek swoje chipsy o tej samej nazwie. Jednakże, w roku 1989 koncern PepsiCo, odpowiedzialny między innymi za produkcję właśnie amerykańskich Laysów, wykupił firmę nadając jej swoje żółto-czerwone logo. Nazwa "Walkers" pozostała niezmieniona, by przypominać brytyjskim konsumentom o pochodzeniu ich ulubionej marki chipsów.

Smak: Brukselka - 8/10

• początkowo pachną jak bliżej niesprecyzowane pieczone mięso
• smakują DOKŁADNIE jak brokuły!
• nietypowe, ale bardzo smaczne

Po więcej szczegółów i żarty sytuacyjne na temat doznań smakowych, zapraszam Was do obejrzenia recenzji wideo, która znajduje się na końcu tego artykułu.

Podsumowanie

Zdecydowanie jest to smak, z którym jako #tenodchipsow nie miałem jeszcze doczynienia! Przyjąłem jednak wyzwanie i powiem szczerze, że miło się zaskoczyłem spodziewając się początkowo wielkiej katastrofy!

Poniżej znajdziecie tę recenzję w wersji wideo. Ja jestem Marcin i życzę Wam już teraz Wesołych Świąt :)