Jaki miły i mądry facet

Dawno nie słyszałem, żeby ktoś tak pięknie przemawiał.
Aż strach policzyć, ile to wszystko będzie kosztować.

Podwyżki dla każdego
Darmowy internet dla każdego
Darmowy lekarz dla każdego
Transport w każdej gminie
150 tysięcy bezrobotnych górników
Zwiększone wydatki na wszystko
Darmowa aborcja dla każdego
Darmowe zapłodnienie dla każdego
Równość płacy, szczęśliwi rodacy i wszystko cacy

I wiele, wiele innych.

No ale nowa partia ma już podobno 10% poparcia, więc obietnice musiały być z rozmachem.

Warto przypomnieć, że obietnice pana Wiosny w wyborach samorządowych też leciały pełną parą. Ktoś się orientuje, czy w Słupsku jest darmowy internet, Instytut Zielonej Energii albo nowa hala sportowa?

Ale trzeba przyznać, że konwencja w pełni profesjonalna. W amerykańskim stylu. Wszyscy młodzi, uśmiechnięci i wykształceni. A pewny siebie lider z dumą ściskał ręce swych przyjaciół i wyciągał w górę dwa palce w geście wiktorii.
Oczywiście nie mogło zabraknąć nastrojowej muzyki, która zbudowałaby w obecnym audytorium pozytywne podniecenie. Profesjonalny prompter doskonale spełnił swe zadanie, a podniecenie tłumu rosło z każdą minutą gorącej przemowy.
Omal nie zhaftowałem na ekran.

Biorąc pod uwagę bardzo antyklerykalny charakter nowej partii, ciekaw jestem czy pan Wiosna wie, że Vivaldi, którego utwór plumkał sobie podczas konwencji, był księdzem.

#zimotrwaj