Izrael chce nie dopuścić do wizyty Davida Irvinga w Polsce. Czy Żydzi znowu dyktują nam warunki?

in #polish5 years ago

Pasjonatom historii Davida Irvinga nie trzeba przedstawiać, ma on zarówno tylu zwolenników co i przeciwników, a polskim czytelnikom dał się poznać w dużej mierze dzięki książce pt. „Wypadek. Śmierć generała Sikorskiego”. Brytyjski pisarz i publicysta, autor szeregu książek o tematyce historycznej, czołowy negacjonista zaprzeczający istnieniu komór gazowych w Auschwitz, chce odwiedzić nasz kraj i zwiedzić niemieckie obozy zagłady w Treblince, Sobiborze, Bełżcu i Majdanku. Jego kontrowersyjne wypowiedzi budzą ostry sprzeciw i zarazem dają do myślenia. Człowiek niepozbawiony charyzmy, będący w jednej chwili na szczycie sławy, by po latach szerzenia wątpliwych tez z niego spaść, ale czy to wystarczające powody by zamknąć przed nim polską granicę?  



Bez wątpienia głęboko urazi pamięć ofiar Holokaustu i wszystkich Żydów, jak również podsyci szalejący już ogień nienawiści i antysemityzmu, którego doświadczamy obecnie na całym świecie" napisał w liście do ambasadora RP w Izraelu, Marka Magierowskiego, minister ds. diaspory i oświaty Izraela, Naftali Bennett dając tym samym do zrozumienia, by władze polskie nie zezwoliły na przyjazd do Polski kontrowersyjnego historyka. Po takich żydowskich apelach wnioski nasuwają się same,  relacje między Żydami a Polakami są kruche i napięte. Jaką mają one wartość skoro jeden człowiek ani nie Żyd, ani nie Polak, tylko angielski historyk może je zniweczyć i tak naprawdę kogo i czego boi się Izrael skoro mówi nam kogo mamy u siebie gościć, a kogo nie. Czy możemy sobie wyobrazić sytuację odwrotną do wspomnianej? Jak strona izraelska zareagowałaby na sugestie o zamknięciu granicy izraelskiej przed piewcą antypolonizmu? Cała ta historia przypomina scenariusz kiepskiego filmu, ale wcale nie chodzi tu odtwórcę głównej roli Davida Irvinga. Nasz bohater to klucz do zaistniałej sytuacji i nie ma sensu zagłębiać się w jego osobę, choć wrócimy jeszcze do niej. Zastanówmy się, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi? O wywołanie kolejnej, nie tylko medialnej, burzy? O upodmiotowienie naszego kraju? A może to wstęp do powolnego nacisku na polską stronę w celu odzyskania mienia utraconego podczas Holocaustu? Pytań takich możemy mnożyć, ale najciekawsze jest to co zrobi państwo polskie. Otóż okazuje się, że szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz podjął już decyzję, stwierdził iż sposób w jaki David Irving interpretuje historię koliduje z polskim prawem i przyjazd do Polski w celu szerzenia swoich tez jest niewskazany. Nasza obecna sytuacja plus naciski ze strony izraelskiej spowodowały, że znaleźliśmy się miedzy młotem a kowadłem i prawdopodobnie przyjęcie jakiegokolwiek stanowiska zakończy się fiaskiem. Śmiało możemy zadać sobie pytanie, czy odmowa przyjęcia historyka to bezstronna decyzja polskiej strony, czy raczej podyktowana jest naciskiem strony izraelskiej. Na to pytanie zapewne nikt nam nie udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Możemy jednak cofnąć się w czasie i zapytać dlaczego Irvinga wpuszczono do Polski w 2010 roku, skoro w jego spojrzeniu na historię nic się nie zmieniło, a głośne apele i protesty wnosiły redakcję magazynu „Nigdy Więcej” i brytyjskiego antyfaszystowskiego miesięcznika "Searchlight". Polska policja miała w razie jakichkolwiek demonstracji wobec Irvinga zabezpieczać jego osobę. Może nas to wszystko dziwić w świetle tamtejszych wydarzeń, gdy dzisiaj historykowi odmawia się wjazdu do Polski. Warto wspomnieć też o incydencie z udziałem Irvinga w 2007 roku na warszawskich Międzynarodowych Targach Książki, na których miał być gościem, a został z nich usunięty po interwencji Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Mimo wszystko najciekawszy epizod z życia naszego bohatera miał miejsce w 2006 roku w Austrii, gdzie został aresztowany i skazany za gloryfikowanie nazizmu i negowanie Holocaustu. Obywatel Wielkiej Brytanii na mocy obowiązującego prawa w Austrii pozwalającego karać za kłamstwo oświęcimskie spędził za kratami 13 miesięcy. Czy nie nasuwa się od razu pytanie i analogie do naszej polskiej ustawy o IPN, o którą było tyle krzyku.  



Co do kontrowersyjnego historyka zdania są podzielone, ale wszyscy zapewne chcielibyśmy czytać historię jak najbardziej prawdziwą, ale czy jest to możliwe? Co miał na myśli Irwing pisząc we wstępie do „Wojny Hitlera”: „Historycy mają dar, jakiego nawet bogom odmówiono: są władni zmieniać to, co stało się już przeszłością!”  

Tak oto za sprawą niepokornego historyka polska dyplomacja ma twardy orzech do zgryzienia, czas pokaże, a może państwo Izrael, jak duży będzie to problem i co z niego jeszcze wyniknie.  



Źródła:
https://www.newsweek.pl/polska/david-irving-w-polsce-antyfaszysci-protestuja/bwldbdh
https://natemat.pl/229307,co-sie-stalo-z-davidem-irvingiem-negowal-holokaust-austria-go-ukarala
https://www.gosc.pl/doc/5413630.Polska-prawdopodobnie-nie-wpusci-negacjonisty
https://www.newsweek.pl/polska/david-irving-w-polsce-czyli-auschwitz-jak-disneyland/5pmv83r

Zdjęcia pochodzą z:
https://www.algemeiner.com/2019/02/15/holocaust-denier-david-irving-reportedly-on-new-speaking-tour-of-uk/
https://www.dailymail.co.uk/news/article-4122370/With-supporters-like-Holocaust-denier-David-Irving-says-impressed-Jeremy-Corbyn.html

Sort:  

Czy jest etycznym by człowiek A miał władzę nad życiem człowieka B - bez zgody B - poza obroną suwerenności życia własnego? Nie, gdyż to by było niewolnictwo. Czy można oddać/przekazać coś, czego się nie ma? Nie. Skąd pochodzi (oficjalnie) etyczna legitymacja państwa do decydowania o ludzkich życiach (prawa, nakazy, zakazy itd.)? Od ludu. Czy zatem dowolne państwo ma etyczną, moralną legitymację do decydowania o życiu choćby jednego człowieka, który mu tej władzy nie daje?
Polecam:

Congratulations @jo-hannes! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You published more than 80 posts. Your next target is to reach 90 posts.

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

To support your work, I also upvoted your post!

Do not miss the last post from @steemitboard:

3 years on Steem - The distribution of commemorative badges has begun!
Happy Birthday! The Steem blockchain is running for 3 years.
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!

Congratulations @jo-hannes! You received a personal award!

Happy Birthday! - You are on the Steem blockchain for 1 year!

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking

Do not miss the last post from @steemitboard:

3 years on Steem - The distribution of commemorative badges has begun!
Happy Birthday! The Steem blockchain is running for 3 years.
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!

Coin Marketplace

STEEM 0.28
TRX 0.11
JST 0.034
BTC 66258.39
ETH 3170.93
USDT 1.00
SBD 4.07