You are viewing a single comment's thread from:
RE: Jak stworzyć Smart Media Token dedykowany polskiej społeczności? Czy jesteśmy w stanie zrobić to bez ICO? Lektura obowiązkowa dla influencerów polskiej społeczności
No to pytanie kontrolne @fervi. Jeśli dam Ci 10 zł, albo nawet 20 - na Twoją ulubioną pizzę hawajską, to musisz od tego odprowadzić podatek czy nie?
Jeśli dasz mi 10 złotych (które są walutą polski) to nie. Jeśli dasz mi np. 10 Steem Dollarów to tak, gdyż według prawa jest to barter (w zasadzie to tak jakbyś sprzedał 10 Steem Dollarów na złotówki, od tego płacisz podatek i za te "złotówki" kupujesz pizzę) [tak należy to traktować].
Inny przykład. Masz mieszkanie i ja mam mieszkanie - ta sama wartość. Postanawiamy się wymienić. I mimo, że nikt nie odniósł korzyści majątkowej żadnej - trzeba zapłacić podatek
Mieszkanie to zupełnie inna bajka, bo to nieruchomość. To inaczej zadam pytanie: czy jeżeli dam Ci książkę, którą w księgarni kupiłem za 20 zł, to musisz od tego odprowadzić podatek?
Pamiętaj, że mamy do czynienia z steemowymi eurogąbkami :-)
W sprawie wirtualnych prezentów - już się fiskus wypowiedział. [podatek od eurogąbek]
Ja rozumiem, że steem - jest wyceniany jako token na giełdach... - (steem - tak samo jak eurogąbki - można kupować za PLN ;) )
Fiskus tu dopatrywał się darowizny itd. - Czy ktoś nie uległ wzbogaceniu - dostając np. wirtualne kwiaty (poważnie fiskus rozpatruje takie sprawy).
Robi się naprawdę komicznie - bo teraz po kliknięciu upvote - ktoś dostanie jakieś centy darowizny - lub ktoś się wzbogaci :-) a jeśli... napisał twórczy tekst - to gdzie opłacenie ZUS, podatków itd. Napisał go pro bono. OK. Niezatrudniony - więc pracował na czarno (żart). No a jeśli wrzuciłeś mu do "puszki" - to gdzie rejestracja zbiórki publicznej? ;-)
Mało tego - jak wytłumaczyć, np. po kilku latach, że Twoje konto steem - jest warte 100.000 $ - skąd się wzięły te pieniądze - i czemu nie zgłosiłeś tego w PIT ;-)
No właśnie - tylko - czy można opodatkować to, że ktoś sobie tam pisze do znajomych lub wygłasza opinie np. na Facebook, Twitterze - dzięki czemu zbiera polubienia ? Nie można! Trzeba by było opodatkować i pisanie ściąg, i pisanie wypracowań, rozprawek, esejów... i pisanie smsów - to już jakaś abstrakcja - dziś nie do pomyślenia. Urzędnika, który by to lobbował - podejrzewałbym o ciężkie zaburzenia psychiczne.
W blockchain - nic się nie ukryje - i wszystkie Twoje transakcje, będą widoczne - skarbówka będzie się przyglądać [Pozdrawiam skarbówkę z 2035 roku która będzie to kontrolować ;-)]
Ogólnie niestety US wyda najgorszą dla ciebie interpretację. Bitcoin to też takie "eurogąbki", ale jak zamienisz Bitcoina na Litecoina to podatek odprowadzić musisz (oczywiście i tak robimy to na giełdach amerykańskich to fiskus może pocałować w tyłek najczęściej taką firmę), ale jednak prawo to prawo. Głupie prawo to też prawo
No i właśnie o to chodzi, że fiskus - w momencie, kiedy np. mam gdzie indziej rezydencję podatkową. Mój obecny "ośrodek interesów życiowych" - jest poza Polską. I co prawda - rozliczę się z US - za poprzedni rok, bo pracowałem w Polsce. - więc z tego się rozliczę - to ani myślę czegoś wpisywać w następnym roku podatkowym - lub będzie tam ładne "0" - jeśli będę do tego zmuszony.
Poza tym - już to widzę - jak fiskus udowadnia, że byłem w Polsce kiedy pisałem ten post, jeśli ktoś go upvotuje... )[i wg. fiskusa powstanie obowiązek podatkowy]
Wracając do Steem. Ja go nie kupowałem. Nie kupiłem ani jednej monety Steem (choć kupię) - póki co się nim bawię - tak jak bawiono się BTC [kupując za 10.000BTC dwie pizze.] czy lajkując fajne treści na Facebooku.
Więc z czego miałbym się rozliczać?
Mogą tylko kombinować - tylko z darowizną...