The Interrupters zespół z Los Angeles, grający mieszankę Ska i Punk. Właściwie czasem uznawane jest to za jeden gatunek ska punk, wywodzący się z brytyjskiego 2 Tone. Zespół wypromowany prze HellCat Records, wytwórnie Tima Amstronga - wokalistę i gitarzystę zespołu Rancid. Właściwie wcześniej Operation Ivy, grającego właśnie w stylu punk ska.

Take Back The Power

Tak sobie myślę słuchając tego utworu, dziś mamy Święto Wojska Polskiego, ustanowione w rocznicę Bitwy Warszawskiej z 1920 roku. Jedna z niewielu okazji by świętować zwycięstwo. Niestety żyjemy w świecie zdominowanym przez prawicową retorykę, gdzie uzasadnienie swojej racy odbywa się przez pokazanie jaką ofiarą się jest. Wykorzystując naturalną skłonność ludzi do przyznawania racji ofiarom. Jeśli ktoś to czyta, proszę nie dawać się łapać na tą manipulację. Postaram się rozwinąć tą myśl w osobnym poście. Jednak teraz zbieram się do świętowania, bo że arogancko tak powiem moje święto. Święto Lewicy Niepodległościowej, z uwagi na postać Józefa Piłsudskiego.

I na zakończenie jeszcze kawałek:

She's Kerosene