Strefa 51 – JEDNO Z NAJBARDZIEJ TAJEMNICZYCH MIEJSC NA ZIEMI

Strefa 51 to baza wojskowa znajdująca się w Stanach Zjednoczonych, w stanie Nevada. Zasłynęła z wielu popularnych teorii, najczęściej związanych z UFO i rzekomymi badaniami nad nim w tym miejscu. Jak jest na prawdę, czy jest to najzwyklejsza siedziba wojskowa?

Pierwsze doniesienia o mających tam się odbywać badaniach nad obcymi cywilizacjami pojawiły się zaraz po incydencie w Roswell, gdzie w 1947 roku rozbił się pojazd pozaziemski. Jak mówiono to właśnie tam został przetransportowany wrak statku... Czy akurat ten incydent w ogóle miał miejsce, nie wiadomo.

Poziom bezpieczeństwa, na który postawiono w obszarze bazy jest bardzo wysoki, dookoła na kilka kilometrów rozsiane są czujniki magnetyczne i optyczne a po przejściu na teren bazy można zostać zastrzelonym bez wcześniejszego ostrzeżenia przez wojskowych. Wszystko to dodatkowo uwiarygadniało teorie głoszone przez ich zwolenników... W końcu, skoro jest to aż tak strzeżone miejsce to coś tam musi być.

Początkowo Strefa 51 należała do CIA, czyli Centralnej Agencji Wywiadowczej. Było to wyschnięte jezioro, które idealnie nadawało się na bazę, która miała być miejscem do projektowania i testowania tajnych wojskowych technologii.
Pierwszym projektem powstałym w bazie był samolot U-2, samolot zwiadowczy zbudowany do celów inwigilacji, głównie Związku Radzieckiego, które w tamtym czasie toczyło z USA, "wyścig technologiczny". Przystosowany był do latania w stratosferze, gdzie nie sięgały ówczesne radary.

Późniejszym i zdecydowanie większym przełomem było skonstruowanie samolotu Have Blue. Have Blue był pierwszym samolotem w technologii stealth. To nie duży o brylantowym kształcie samolot, który odbijał promieniowanie wysyłane przez radary, co czyniło go niewykrywalnym.

Teren Strefy 51 przez lata znacznie się powiększał, powstawało więcej hangarów na jej terenie, jak i wydłużane były pasy startowe. To i kilka innych faktów czy wycieków nakierowało na teorie o samolotach Aurora. Aurora, to niepotwierdzony projekt samolotu bombowego, który znacznie przekraczał bariere dźwięku. Nie wiadomo czy jest to tylko teoria czy faktyczny, istniejący już samolot, jak mawiali mieszkańcy stanu Nevada wielokrotnie widywali czy raczej słyszeli charakterystyczne bardzo donośne trzaski, według wielu wydawane były przez owy samolot.

Niewątpliwie, Strefa 51 zakorzeniła się w Amerykańskiej kulturze, jako miejsce z którym wiąże się duża część teorii spiskowych.
W Nevadzie nawet znajduje się pozaziemska autostrada, nazwana została tak przez liczne obserwacje nad nią UFO.

Osobę odpowiedzialną za pojawiające się teorie spiskowe związane z bazą, można określić Boba Lazar. Amerykański inżynier i fizyk zarzekał się iż pracował w strefie 51 przy antygrawitacyjnym reaktorze i samych latających talerzach. Jego słowa nigdy nie zostały potwierdzone.

Czy w Strefie 51 na prawde badano obcą technologie lub projekty pokroju reaktorów antygrawitacyjnych? Tego, raczej się nie dowiemy. Nie powinno nas także dziwić czemu rząd Stanów Zjednoczonych trzymał przez długi czas fakt istnienia bazy i projektów w niej opracowywanych w tajemnicy. Ich ujawnienie równało by się z zazwyczaj bezsensownym, późniejszym użyciem np. samolotów szpiegowskich.

W artykule, pewnego Amerykańskiego magazynu "Popular Mechanics", opublikowanego już jakiś czas temu można było wyczytać, bardzo prawdopodobną teorie o przeniesieniu Strefy 51. Dowodami miały być, brak aktywności i nagłe zmniejszenie się doniesień o światłach czy spodkach widzianych na niebie.
Najprawdopodobniej bazę podzielono na oddziały i przeniesiono do Utah i innych baz w Kolorado. Baza w Nevadzie cały czas jest ściśle chronionym miejscem. Aktualnie jest własnością Air Force Nevada.

http://ciekawefbh.pl/ - Strona domowa