Czy Craig Wright to naprawdę Satoshi Nakamoto?
Craig Wright jutro (w piątek 28.06) ma rozprawę sądową na Florydzie. Jeśli nie da sądowi zapisu pochodzenia wszystkich bitcoinów, które posiada, może spotkać go surowa kara finansowa. Wygląda na to, że będzie musiał to zrobić, stawiając czoła temu samemu ekspertowi od kryptografii, który wcześniej nazywał jego dowody fałszerstwem.
Źródło: Pixabay link [Licencja CC0]
Podczas gdy Wright przedstawił sądowi niektóre z zapisów, których szuka, w tym listę adresów publicznych związanych z pierwszymi 70 blokami bitcoinów, które rzekomo wydobywał, główny naukowiec nChain wielokrotnie twierdził, że reszta jest po prostu poza jego zasięgiem . W zeszłym tygodniu, Wright zapewnił, że dostęp do zaszyfrowanego pliku, który zawiera adresy publiczne i związane z nimi klucze prywatne do bitcoina, który wydobył, wymaga to jednak od niego i powierników wymienionych w Tulip Trust wspólnego działania. Pomysł, że Wright nie może uzyskać dostępu do adresu bitcoin, ponieważ tajny klucz zaufania jest podzielony między kilka stron, nie jest oczywiście wystarczający dla sądu. Sędzia nakazał Wrightowi, aby pojawił się w sali sądowej na Florydzie w piątek i wszystko wyjaśnił.
Źródło: Pixabay link [Licencja CC0]
W ramach przygotowań do piątkowej rozgrywki reprezentujący Kleimana poinformował sąd, że zamierza wezwać swojego eksperta od kryptografii, dr. Matthew J. Edmana, który wcześniej asystował FBI w sprawie przeciwko szefowi Silk Road, Rossowi Ulbrichtowi. W odpowiedzi Wright złożył zawiadomienie, w którym przedstawił swoją własną listę ekspertów kryptograficznych, którą zamierza wezwać w swojej obronie - mianowicie siebie. To ryzykowne posunięcie i bardzo nietypowe - powiedział Matthew Kohen, starszy adwokat w Carlton Fields z siedzibą na Florydzie. Kohen uważa, że Wright wciąż może stanąć w obliczu oskarżeń o pogardę ze strony sędziego okręgowego, w zależności od tego, jak rozprawi się z przesłuchaniem.
Co ciekawe, spośród serii orzeczeń wydanych przez sąd w ostatnich dniach, rodzina Kleiman otrzymała zezwolenie na wniesienie sprzętu elektronicznego na salę sądową. Zapowiada się ciekawie. W końcu w tej sprawie tkwią pytania o prawdziwe pochodzenie kryptowalut, tożsamość pseudonimowego twórcy Satoshi Nakamoto i położenie tych cennych milionów bitcoinów, które wydobył. Jak nadchodzące wydarzenia wpłyną na cenę BSV? Już nie długo się dowiemy.
Sam osobiście nie mogę się doczekać rozwoju sytuacji, jaram się jak Rzym za Nerona. Co do tożsamości "Satoshi Nakamoto"... Bardzo wątpię, żeby była to jedna osoba. Prędzej cały zespół.
Nawet jeśli Craig miał tylko styczność z tym zespołem, to może namieszać. A to jak wszyscy z niego drwią tylko daje do myślenia. Ja mu coraz bardziej wierzę.
https://www.tradingview.com/chart/BSVUSD/ShxWd7eY-Bsv-pattern-complete/
Analiza techniczna wskazuje na najbliższy ruch ponad 300$, może wydarzenia potwierdzą. Wierzę w 1000$ do końca roku. A potem 5000$ jak zacznie sprzedawać swoje BTC i kupować za nie BSV.
Power Down by zakupić jak najwięcej BSV! Do STEEMa się wróci później.
Uwaga: To nie jest porada inwestycyjna tylko moje zdanie.
Aby oziębić pro-BSV nastrój chciałbym zwrócić uwagę, że równie prawdopodobne jest, że Craig Wright jest całkowitym oszustem i spędzi najbliższy czas w więzieniu. Są nawet centra zbierające dowody przeciwko tezom, które głosi, np to: https://www.stopcraigwright.com/evidence lub wiele wątków na Redicie i innych forach, np. ten: https://www.reddit.com/r/btc/comments/b479rk/please_excuse_the_craig_wright_spam_but_this_is/ej4oxvj/
Oczywiście, że dla większości społeczności BTC jest niewygodny i staje do walki z całym światem brudnych interesów, któremu jest na rękę obecne funkcjonowanie BTC. Czas pokaże kto miał rację.
Myślę, że opinia społeczeństwa na temat BTC jest niepowiązana z tym czy Craig Wright jest Satoshim, czy nie. Albo nim jest, albo nie, to rozdzielne fakty i żadne opinie tego nie zmieniają. Być może czas pokaże, czy nim jest, być może już niedługo, a być może nigdy, nie wiem.
Niestety, tak jak przypuszczałem, już po rozprawie i zasadniczo nic nie zostało udowodnione. To się jeszcze będzie ciągnąć, a ciągnąć...
Oczywiście, że to nie on. W 10 minut by udowodnił to wszystko. Ale po co? Może w ten sposób nacinać ludzi, którzy mu uwierzą
Ostatnio trochę mniej śledzę newsy "branżowe", ale widzę, że tu ciekawa historia w tle. Będę musiał od czasu do czasu coś tam poczytać ;)
Czemu nie używasz platformy mikroblogowej, która śmiga na BCashSV?
Chyba, że twój nick zaczyna się na r ...? :D