Wiesz jak naprawić jakiś kraj? Da się to zrobić, czy nie? Jest taka potrzeba? Co to znaczy naprawić kraj? SBD*

in #polish6 years ago (edited)



To jest przypalony na patelni sos pomidorowy - sam go przypaliłem i jestem z tego dumny :)

Wiesz dlaczego? Pomysły na sensowną odpowiedź proszę umieść w komentarzu.

Wracając jednak bardziej do tematu posta.
Pytam o potrzebę, lub brak potrzeby powzięcia próby naprawienia jakiegoś kraju, przez jakąś osobę, grupę, społeczeństwo.





Może znasz odpowiedź na któreś z poniższych pytań? Jeśli tak, proszę napisz odpowiedzi w komentarzu.

*Najciekawsze dla mnie odpowiedzi nagrodzę w transferach w fragmencikach SBD (Steem Dolarów), dlatego, że nie mam dużo ;)





  1. Czy można naprawić jakiś kraj?

  2. Czy jest taka potrzeba?

  3. Czy Ty wiesz jak można coś takiego zrobić?

  4. Co to wogóle znaczy naprawić kraj?

  5. Czy chciałoby Ci się coś takiego robić?


    Zastanawiam się, czy podać na te pytania moje odpowiedzi...


    Może w następnym poście kontynuującym ten temat, na razie chciałbym usłyszeć Wasze zdania.




    Pozdrawiam serdecznie :)


    Piotr.
    @abc.love.steemit

Sort:  

Ja odróżniam kraj i państwo.

  • Kraj mamy zwykły, bogaty w surowce, plebejski, ze sztucznymi elitami. Nie zabierałbym się za wychowywanie społeczeństwa -w pierwszej kolejności.
  • Państwo mamy naprawdę chore i podległe obcym mocarstwom oraz gangom partyjnym - od tego należy zacząć zmianę.

W zasadzie, to wiadomo należy pogonić oszustów i zdrajców, a do tego potrzebna jest siła. Więc musimy wystąpić razem, w jednym kierunku, by zrzucić to jarzmo.

Warto też wcześniej ustalić system organizacji państwa jaki chcemy mieć. System wyborczy powinien mieć prawidłową ordynację oraz przewidywać przyszłościowe potrzeby. A ponadto powinna być jakaś koncepcja państwa wśród innych państw.

To co się teraz rodzi, ten bunt, w środowisku kryptowaluciarzy, mogłoby być ziarnem lepszej zmiany, gdyby to rozwinąć w całościową koncepcję.

Jak pociągniemy temat, to wejdzie w świat krypto.
Dziękuję za długą wypowiedź - przeczytałem w całości.

Naprawianie kraju to naprawianie jego społeczeństwa. Jest to temat rzeka, którego w komentarzach tutaj nie rozstrzygniemy, ale skoro go poruszyłeś, to polecam opowiadanie Jacka Dukaja "Przyjaciel prawdy" (w tomie Xavras Wyżryn i inne fikcje narodowe), w którym przedstawił ścieżkę naprawy/ulepszenia społeczeństwa. Mocna rzecz z pointą, po której ciarki przechodzą po plecach.

Ciekawe.
Gdzie to można dostać?

Zasadniczo wszędzie, np. w wydawnictwie. Jest dostępna w postaci papierowej, eksiążki i audioksiążki - https://www.google.pl/search?q=xavras+wyżryn+i+inne+fikcje+narodowe

Dziękuję za link.

Przypaliłeś sos, bo siedziałeś na Steemicie pisząc posta, smacznego!

A wracając:

  1. Można, ale to wymaga dziesięcioleci, zmiany nastawienia, przeczyszczenia głów. ;) I przede wszystkim trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość. A oderwanym elitom rządzącym nigdy się to nie uda.

  2. Tak! Pytanie jest takie, jakie ktoś ma interesy w tym, żeby innym żyło się lepiej.

  3. Nie wiem jak, w pewnym momencie odbijasz się od ściany, a system jest bezduszny.

  4. Doprowadzić do sytuacji, by wszystkim żyło się dobrze i w dostatku.

  5. Tak!

Dziękuję za odpowiedzi :)

Godne przemyślenia.

PS: ty na profilowym zdjęciu masz aparat fotograficzny przed sobą?

Pozdrawiam.

Tak, a na co wygląda? :)

Małe zdjęcie, więc nie byłem pewien :)

Pytam, bo jak robisz zdjęcia, to może zechcesz je umieszczać w moim konkursie foto?

Zapraszam serdecznie.

Tak, z chęcią! Zapoznam się dziś z zasadami. Wszystkie zdjęcia z moich postów są mojego autorstwa :) szczególnie jestem dumny tych z Rzymu, zerknij wolną chwilą i daj znać co myślisz.

  1. Kraj to terytorium, społeczeństwo i coś w rodzaju wiedzy, że takie coś istnieje hah, ale uważam, że potrzebna jest większa świadomość społeczeństwa, więc odpowiedź brzmi .... No dobra Tak
  2. To zależy z czym boryka się dany kraj... zadłużenia itp...?
  3. Wymienić rząd i dać ludzi, którzy będą rozumieli potrzeby innych... Tak to wie każdy, ale również zamiast w książkach do historii pisać o poszczególnych partiach i ich roli z których i tak i tak się nie wywiązują, czy też nagłaśnianie w telewizji ile to robią, a za oknem pełno złomiarzy i szukających pomocy, powinno umacniać szkolnictwo w rozwoju osobistym, by każdy społeczeństwie znał swoją wartość i miał jak o nią zadbać poprzez odpowiednią służbę zdrowia, szkolnictwo itd itp oraz był nauczony pomagać innym oraz praca, która pozwoliła mieć pewne przywileje w społeczeństwie, bo z tym u nas krucho... Tak powiecie, że to wszystko jest, ale ja wam powiem, że jesteście w wielkim błędzie i podam jeden powód jesteście zbyt mało wyedukowani, by zrozumieć zwykłego Kowalskiego... Za mało zarabiacie, by się wspierać i łatwo na was wpłynąć...
  4. Jeżeli, jakiś kraj jest potęgą, a jego społeczeństwo jest zadowolone z życia w nim to pewnie wtedy odczuwa się honor, dumę i jeśli kraj z upadku dokonał takiej przemiany to już w ogóle, ale nie zadowolisz każdego niestety... Nie mylić z Piątym Rozbiorem Polski w 89 w Magdalence...
  5. Sam nie dokonasz niczego, a twój głos zawsze ginie pośród tłumu sprzeciwu, jeśli jest grupa to już lepiej, ale jeśli łatwo wpłynąć na społeczeństwo poprzez tematy zastępcze to politycy twoją wolą walki podzielą się pod stołem :)
    Pozdrawiam

Poczytałem Twoje odpowiedzi.

Dziękuję.

Coin Marketplace

STEEM 0.29
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 63318.34
ETH 3108.17
USDT 1.00
SBD 3.97