Rzeźnia - czyli co Ci jeszcze wytną

Kilka lat temu miałam problemy z żołądkiem - tak mi się przynajmniej wydawało. Zaczęło się od bóli trwających po 6-8h raz w miesiącu. Potem było już coraz gorzej i bardziej boleśnie. Lekarze 3 lata mnie diagnozowali - ostatecznie sama odkryłam przyczynę bólu - kamienie w woreczku żółciowym. Brzmi nie groznie a nawet jakieś takie oklepane bo przecież dziś chyba każdy ma kamienie,nie ma dramatu wytnie się i po sprawie.

Wpadłam do kolejki

Podczas czekania na zabieg zaczęłam gorączkowo szukać informacji na wszystkich forach dotyczących tego tematu. Chciałam wiedzieć co mnie czeka, a przede wszystkim uspokoić wewnetrzny niepokój jaki mi towarzyszył od samego poczatku kiedy usłyszałam słowo - wyciąć.

Koniec końców mimo moich obaw laparoskopia została przeprowadzona mimo iż ja sama nie byłam pewna w 100% czy to jest słuszna decyzja. Lekarze mnie niby uspokajali mowiąc ,że woreczek żółciowy mi nie jest do niczego potrzebny tak naprawdę i bez niego da się normalnie żyć. Nie do końca mnie to przekonywało jednak presja rodziny oraz życie w bólu przez 3 lata doprowadziły mnie już do takiego stanu, że wyraziłam zgodę na zabieg.

Bóg się pomylił?

Zabieg mimo komplikacji zakończył się sukcesem jednak mi wciąż to wszytsko nie dawało spokoju. Nie wiedziałam dlaczego Bóg podczas tworzenia człowieka obdarował go tym nieszczęsnym woreczkiem żółciowym skoro on nam nie jest do niczego potrzebny ? Abstrakcja. Nie długo pózniej dowiedziałam się prawdy. Przyjżyjmy się zatem woreczkowi.

Rolą pęcherzyka zółciowego jest maganyzowanie i zagęszczanie żółci podczas przerw w jedzeniu i piciu. Z medycznego punktu widzenia bez tego magazynu dalej możemy żyć w zdrowiu i szcześciu. Ale czy oby napewno?

• Żółć odpowiedzialna jest za trawienie tłuszczów, wpływa także na wchłanianie niektórych witamin - tzw. witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (witaminy: A, D, E, K) oraz warunkuje prawidłową czynność ruchową (motoryczną. Jeżeli nie ma woreczka żółć jest praktycznie cały czas wprowadzana do jelita lub żołądka, a nie wtedy, kiedy powinna i jest gorszej jakości bo nie jest zagęszczona. Co za tym idzie mamy 20 krotnie mniejszą wchłanialość witamin - 20x mniejszą!!!! Dlaczego mi nikt o ty nie powiedział?

• Żółć jest potrzebna do prawidłowej gospodarki wapniowo – fosforanowej czyli brak woreczka rowna się zagrożenie osteoporozy. Włos na głowie się jeży!

• Innym powikłaniem, którego możmy doświadczyć jest cofanie się treści dwunastniczej bogatej w żółć do żołądka, czyli tzw. refluks dwunastniczo-żołądkowy. Powoduje to powstawanie stanu zapalnego w żołądku. Zgroza..

Reansumując Cholecystektomia pogorszyła mój stan zdrowia. Dlaczego lekarze ukrywają takie waże informacje przed pacjentami? Czyżby oni nie byli w posiadaniu takich informacji? Moje zaufanie do służby zdrowia kolejny raz zostało nadwyrężone i to poważnie. Rzeznia trwa a woreczki żółciowe to tylko jeden z wielu organów,które są nam bezmyślnie wycinane. Jeżeli masz jeszcze woreczek żółciowy nie pozwól go sobie wyciąć - zadbaj o watrobę , diete i oczyszcznie woreczka w sposob natutalny - jest to opisane pod tym linkiem:

http://humel.pl/2016/04/26/oczyszczanie-watroby-i-woreczka-zolciowego-instrukcja-krok-po-kroku/

Jeżeli nie masz już woreczka żółciowego to zadbaj o wątrobę i pobudzaj wytwarzanie żółci przed każdym posiłkiem. Wystarczy spożywać pokarmy gorzkie żeby wątroba zaczęła produkcje. (Tuż przed posiłkiem np listek bazylii ) Ja dodatkowo pomagam swojej wątrobie i zjadam codziennie 2 łyżki ostropestu plamistego (zmielone ziarna).

Jak by wyglądało życie gdyby człowiek zamiast biec do lekarza po tabletki szczęścia poświęcił troche czasu sobie i przyjrzał się naturze która dała nam wszytsko żeby zapobiegać i leczyć?