Wyprawa na szczyt Sokolica w Pieninach.

W tym tygodniu jestem na urlopie w Pieninach.

Dziś zaplanowałem sobie wyjście na szczyt góry Sokolica.

W zeszłym roku wakacje spędzałem na morzem, leniwie wylegując się na plaży.
W tym roku postanowiłem spędzić wakacje bardziej aktywnie, więc wybrałem Pieniny.
Jeśli ktoś śledzi moje posty, to zrozumie mój wybór. Oczywiście chodzi o aktywne spalanie zbędnych kalorii :) Wiadomo jak wyglądają wczasy nad morzem - piwko i odpoczynek na plaży.
Tym razem nie będzie leżenia, za to będzie dużo chodzenia.

Moją bazą wypadową jest Krościenko nad Dunajcem.
Wczoraj zrobiłem ładny wynik w Actifit spacerując po Krościenku, a od dziś zaczynam odkrywać na nowo (byłem tutaj daaawno temu) okoliczne atrakcje.
Będę tutaj do końca tygodnia. Na każdy dzień mam coś zaplanowane, więc powinno być ciekawie.

Dziś chciałbym Wam pokazać kilka zdjęć z wyprawy na Sokolicę.
Sokolica nie jest wysoką górą, ma zaledwie 747 metrów n.p.m., ale polecam gorąco taką wycieczkę.

Pierwsza część trasy prowadzi po płaskim terenie, wśród pięknych okoliczności przyrody.

Spójrzcie jak wysoki poziom Dunajca musiał być w tym miejscu. Na krzaku po lewej widać jak przepływała tędy woda, a jest to jakieś dwa metry nad aktualnym poziomem rzeki.

Kilkadziesiąt metrów dalej szlak skręcił w prawo, i zaczął się wspinać ostro w górę.

Piękno otaczającej mnie natury cieszyło oczy na każdym kroku.

Przed szczytem szlak stał się kamienisty i mega śliski. Na szczęście, z pomocą barierki, można było w miarę spokojnie pokonać ostatnią część szlaku.

Przewyższenie było całkiem ładne - około 300 metrów. Trasa w górę była przyjemna, ale dość stroma.
Na szczęście wysiłek został nagrodzony wspaniałymi widokami.