Fotografia jakiej nie znacie, czyli photo mode w grach
Dziś "fotografia" jakiej wielu prawdziwych fotografów nie widziało na oczy. Tryby fotograficzne w grach rozwijają się ostatnio bardzo prężnie. Możemy zatrzymać grę, otworzyć photo mode i bawić się kamerą, filtrami i przeróżnymi ustawieniami. Drugi października przyniósł gamingowemu światu prawdziwą graficzną perłę i zdecydowanie najlepiej wyglądającą grę w jaką miałem przyjemność grać. Gra cechuje się fotorealizmem na niesamowitym poziomie, do którego potrzebujemy konsoli Xbox, najlepiej w wersji One X lub peceta z mocną kartą graficzną. Chociaż i tak nowa Forza została bardzo dobrze zoptymalizowana i na moim GTX 1050ti chodzi w ultra detalach. Tyle zachwytów i technikaliów.Na recenzję przyjdzie czas nieco później, a tymczasem przedstawiam Wam wirtualne zdjęcia z tej cudownej gry.
Artykuł autorstwa: @rolsonpatison, dodany za pomocą serwisu GameeIT
Sam się bawiłem w robienie zdjęć w Skyrimie, całkiem dużo fajnych dodatków społeczność modderska zrobiła. Pamiętam nawet, że na https://www.nexusmods.com/ był osobny dział poświęcony właśnie najlepiej skomponowanym zdjęciom z gry, były mody na lepsze modele postaci, lepsze tekstury albo mody z różnymi pozami do wyboru do koloru :) Świetna zabawa, zdecydowanie mogę polecić jako preludium do realnej fotografii :)
Ooo, Skyrim to jest gra! Jak zaczynałem grać to nawet nie wiedziałem jak 6h mijało. Wydawało się jak pół godzinki. Teraz czekam na odsłonę od The Elder Scrolls VI.
Nigdy nie miałem przyjemności grać w Forzę, a poza tym takie ultra detale to nie na mojego gratka ;p Czas może myśleć o jakiejś zmianie xd