DIY: jak zrobić obudówkę na kable? - czyli robimy pseudo skrzynkę teletechniczną

in #pl-diy6 years ago (edited)

20180611_212058.jpg

Zaprezentuję dziś Wam jak w zgrabny i estetyczny sposób ukryć przewody telewizje oraz ethernetowe.

W zeszłym roku robiliśmy remont i tak poprawki ciągną się za mną od tamtej pory jak smród za tyłkiem. Zawsze coś znajdę i chcę poprawiać żeby mieć lepi niż somsiad. Nie inaczej było z realizacją ukrycia przewód telewizyjnych tak, aby wszystko to miało ręce i nogi.

Wiem, że nazwanie owej obwódki skrzynką teletechniczną to byłoby szamanizmem, ale pseudo skrzykną już zdaje się być bardziej akceptowalnym określeniem.

Całość obudówki wykona została z resztek, których po remoncie się nie pozbyłem, bo jak typowy Janusz stwierdziłem „przyda się”. No i się przydały.

Umiejscowienie przy grzejniku przyznaję, że jest dosyć niefortunne i „nie powinno tak być”, jednak jest to jedyne miejsce w mieszkaniu, gdzie zbiegają się wszystkie kable z dachu, balkonu i kablówki. Tak więc chciał nie chciał, jest to centralny hub rozdzielni mediów w moim domu. Jak widać na zdjęciach gałązki grzejnik zostały szczenie otulone podwójną warstwą otuliny do rur, co powinno zapewnić odpowiednią termoizolację. Ponadto zrobiłem otwory wentylacyjne jeden od dołu, a drugi od góry, które zgrabnie ukryłem maskownicą na kable do mebli. Zaś ścianka wewnątrz obudówki, bezpośrednio sąsiadująca z kaloryferem została wyizolowana styropianem dwójeczką. Całość nie była montowana na pchełki, zrobiłem to akrylem.

Oczywiście jest to rozwiązanie dopasowane do zastanych warunków. Jeżeli masz więcej miejsca, to zrób sobie większą obudówkę, a może pokuś się o skrzynkę z prawdziwego zdarzenia. Nie głupim pomysłem jest doprowadzenie bezpośrednio do skrzynki osobnego przewodu uziemiającego. Specjaliści zalecają przekieruj jako absolutne minimum 5 mm.

Rzeczy, jakich użyłem do realizacji tej obudówki to:

  • profil (byłe jaki może być, najlepiej żeby był przyścienny, bo jest cieńszy, a da to więcej miejsca)
  • kątownik do ścian
  • nitownica i nity (kup najtańszą, porządne zaczynają się od 170 zł)
  • szlifierka kątowa, nazywa przez mirasów fleksem
  • wasea waagee, czyli poziomicę (nazwa używana przez mirasów tak po to, aby wyciągnąć od klyenta trochę wincy szekli, jako sugerować ma, że pracowało się u Niemca, a tam to klasa musi być)
  • wiertarka lub wiertarko-wkrętarka
  • płyta g-k
  • drzwiczki rewizyjne
  • maskownica do mebli na kable (to obrotowe toto)
  • otwornica do drewna
  • 2x wałek, 1x grunt, 1x farba, 1x gips, 5x gąbka szlifierska (od 120 do 200), 2x akryl (najtańszy za 5 zł da radę)

No a teraz foto relacja z przebiegu realizacji procesu twórczego wraz z komentarzami:

20180515_120313.jpg20180515_130344.jpg20180515_181211.jpg20180516_142334.jpg20180516_160033.jpg20180517_154401.jpg20180517_194445.jpg
20180519_204610.jpg!20180520_201136.jpg20180526_195802.jpg20180528_184638.jpg20180611_160612.jpg20180611_212053.jpg20180611_212103.jpg20180611_212058.jpg

Jak widać, wszystko pięknie schowane. Obudówka jest mocna i wygląda estetycznie.

P.S. Jakby ktoś się zastawiał co to za dziura między obudówką a resztą ściany, to styropian. Ściana jest ocieplona od wewnątrz (z fantastycznymi efektami), a była robiona w sezonie grzewczym. Póki co czeka na ukończenie kiedy środki i czas na to pozwolą.

Coin Marketplace

STEEM 0.29
TRX 0.11
JST 0.033
BTC 63458.69
ETH 3084.37
USDT 1.00
SBD 3.99