Podsumowanie mijającego roku. Co dalej? Plany na rok 2019 良いお年を

in #pl-blog5 years ago (edited)

New-Year-2019.jpg
źródło

Dzisiaj ostatni dzień 2018 i już niebawem wkroczymy w Nowy Rok, więc pomyślałem, że zmotywuję się do małego podsumowania mijającego roku i korzystając z okazji wyznaczę sobie cele na kolejny rok - w myśl zasady, że zamiary wypowiedziane na głos mają większą moc sprawczą. 2019 będzie rokiem świni(dzika) w chińskim kalendarzu. Jako osoba urodzona w roku świni wiążę z nadchodzącym rokiem duże nadzieje - horoskop mówi, że mam duże szansę na życiowy przełom.

Rok Dzika(Świni) to czas przyjaznych wibracji. Świnia jest z natury zadowolona z życia. Cokolwiek robi, stara się cieszyć codzienną egzystencją, wygodą oraz zmysłowymi przyjemnościami. Jest także tolerancyjna, współczująca i hojna. Do jej negatywnych cech zalicza się trudność z kontrolowaniem własnych namiętności. Trzeba jednak przyznać, że nie ukrywa ona swoich wad czy popełnianych błędów.

Nie musimy się jednak obawiać negatywnych stron natury Świni (Dzika). Należy pamiętać, że jej dominującą cechą jest miłość do wolności i piękna. Świnia jest nastawiona bardzo optymistycznie, a jej życiowe motto można przedstawić następująco: Nie martw się, bądź szczęśliwy.

Wiedząc to wszystko, czy możemy spodziewać się dobrego roku? Świnia (Dzik) wiąże się ze spełnieniem oraz końcem cyklu. Jako że jest to ostatni z chińskich znaków zodiaku, symbolizuje doprowadzanie rzeczy do końca. Znajdujemy się zatem u schyłku starych czasów – rok 2019 jest swoistym finiszem, do którego wszyscy biegliśmy przez ostatnie dwanaście lat. Ludzie urodzeni pod znakami zaprzyjaźnionymi ze Świnią (Dzikiem) zyskają dodatkową energię do działania w nadchodzącym roku. 1

2018

Zastanawiałem się dłuższą chwilę jak podsumować mijający rok, wydawało mi się, że najlepszą strategią będzie uwypuklenie najlepszych momentów z całego roku i pominięcie tych słabych, lecz w mojej ocenie zafałszowałoby to prawdziwy obraz. Udawanie i tworzenie pozorów nie jest w moim stylu, dlatego trzeba szczerze przyznać, że 2018 był dla mnie bardzo słaby - być może nie był to najgorszy rok, ale z pewnością jeden z gorszych w historii. Plany jak zawsze były bardzo ambitne; na początku roku dostałem się do ciekawego projektu, który dawał mi szansę na zmianę ścieżki zawodowej i świeży start w nowej branży. Po kilku miesiącach okazało się, że nie jestem w stanie pokonać własnej indolencji. Może po prostu byłem za słaby? Bardzo możliwe. Z każdym kolejnym tygodniem było coraz gorzej, nasilająca się depresja i brak wiary we własne siły sprawiał powodował ogromny ból psychiczny, który odbijał się także na sferze fizycznej. Poczucie bycia gorszym towarzyszyło mi każdego dnia, w komunikacji miejskiej, na ulicy, w sklepie, nawet tutaj pośród polskiej społeczności. Na początku miałem motywacje, jasno wyznaczony cel, jakieś marzenia, a z upływem czasu wszystko zaczęło się coraz bardziej rozmywać, moja przyszłość stała się bardzo mglista. Wraz z brakiem energii do działania pojawiła się odbierająca chęci obojętność. Każde potencjalne działanie zaczęło wydawać mi się bezcelowe. Poczucie własnej wartości niebezpiecznie zbliżyło się do zera. Może słusznie? Sam nie wiem...

Konkludując; wszelkie plany i marzenia na ten rok legły w rozsypce, na wszystko nałożyło się kilka zdarzeń losowych, które dodatkowo podcięły mi skrzydła. Stagnacja i defetyzm były dominującymi nurtami w tym roku z mojej perspektywy, choć bywały oczywiście lepsze momenty, które nie były w stanie przysłonić ogólnego dramatu i beznadziei. Ktoś kiedyś powiedział, że porażka to najlepsza lekcja z której można wyciągnąć cenną naukę na przyszłość. Czego zatem nauczył mnie ten rok? Cierpliwości i jednocześnie świadomości, że zbyt długie oczekiwanie na "cud" nie jest właściwą strategią. Zabrakło działania i ten aspekt chciałbym zdecydowanie poprawić. Wszelkie inne niepowodzenia na polu osobistym, uczuciowym, a nawet zdrowotnym były w mojej ocenie konsekwencją braku realnego działania - nawet jeśli na daną chwilę tamto działanie wydawało się tymczasowe, niewłaściwe, bezcelowe. Działanie w kierunku poprawy własnego bytu zawsze jest bardziej korzystne niż romantyczny marazm.

Życie jest niczym klepsydra wypełniona piaskiem, ziarenka powoli opadają na dno aż do ostatniego, wtedy cykl dobiega końca. Nie warto tracić czasu na rzeczy nieistotne, na depresyjny marazm, który nie prowadzi do kreacji czegoś namacalnego, tylko realna zmiana może być wartością godną zaangażowania.

Plany na rok 2019 - co dalej?

Po nieco depresyjnym podsumowaniu chciałbym z większą dozą optymizmu spojrzeć w przyszłość i wyznaczyć realne cele, którą będą mi przyświecać od początku 2019 roku.

  • Praca! W tej chwili absolutnym priorytetem jest dla mnie praca. Oczekiwanie na tę wymarzoną z obecnej perspektywy jest złudne i bezcelowe. Część mnie już się podała, dlatego wyzywająca i kreatywna praca staje się odległym celem - oczywiście cały czas będę do tego dążył, lecz w tym momencie bardziej skupiam się na wymiarze materialnym. Być może zostanę pracownikiem fizycznym w na niezbyt wymagającym stanowisku, choć w głębi nadal uważam, iż moją prawdziwą pracą jest tworzenie ciekawych, refleksyjnych i rozwijających treści na Steemicie.

  • Wyjście z bezdomności. Rok 2018 był dla mnie ciężki także z powodu bezdomności - tak, stałem się bezdomnym, co prawda nie takim typowym "ulicznym żulem", lecz nadal bezdomnym. Wyjście z bezdomności to dla mnie absolutny priorytet zaraz obok pracy. Opuszczenie zimnej piwnicy, totalna zmiana otoczenia jest moim celem nadrzędnym i mam nadzieję, że w ciągu nadchodzących tygodni uda mi się to osiągnąć.

  • Powrót do medytacji - depresja i brak motywacji do działania sprawiły, że odwróciłem się od medytacji i poważnie zaniedbałem swój duchowy rozwój. Chcę jednak to do tego wrócić i na nowo rozwijać umysł, aby odkryć jego prawdziwą naturę dla dobra własnego i wszystkich czujących istot.

blog_gold_and_currencies.jpg
źródło

  • Inwestowanie - stopniowa akumulacja krypto-kapitału. Rok 2018 był bardzo trudny dla krypto inwestorów; dla mnie był szczególnie trudny, gdyż dodatkowo pogłębił moją i tak ciężką sytuację. Bez wątpienia wiele się nauczyłem o samym rynku, o technologii Blockchain, jak również nabrałem dystansu i uwierzyłem, że w dłuższej perspektywie zdobyta wiedza może przynieść mi wymierne korzyści. Plan jest prosty - stopniowa akumulacja wybranych kryptowalut i dążenie do zwiększenia kapitału. Optymistycznie chciałbym zgromadzić, choć 2 BTC mam jednak świadomość, że stoi przede mną niezwykle trudne zadanie.

  • Rozwój wewnętrzny! Bardzo ważny punkt na tej noworocznej liście; chciałbym w przyszłym roku mocno skupić się na rozwoju nowych umiejętności, które mam nadzieję pomogą mi w starcie zawodowej kariery w nowej branży. Ponadto, chcę wrócić do nauki języków tak, aby osiągnąć poziom podstawowej komunikacji po hiszpańsku, niemiecku, a także na nowo zmierzyć się z japońskim. Angielski również wymaga szlifowania - chciałbym osiągnąć solidny intermediate level.

  • Podróże! Ten rok był dla mnie bardzo ubogi jeśli chodzi o podróże. Miałem plany na ciekawe wyprawy jednak rzeczywistość bezwzględnie je zweryfikowała. W przyszłym roku jestem ostrożny jeśli chodzi o planowanie wypraw, chciałbym jednak spędzić kilka tygodni nad oceanem oraz odwiedzić kilka miejsc w Europie, które czekają na mnie od dawna.

longboard-3.jpg
źródło

  • Nauka jazdy na longboardzie! Już od dłuższego czasu chodziła za mną myśl, że chciałbym zacząć jeździć na desce, w dzieciństwie próbowałem swoich sił na klasycznej desce, a w tym roku chciałbym ujarzmić longboard i przekonać na co mnie stać. Będę śmigał na longboardzie!

  • Steemit! Rok 2018 był dość twórczy jeśli chodzi o mają działalność na Steemicie. Stworzyłem wiele ciekawych postów, które jak sądzę zainspirowały wiele osób. Mój wpis o szlachetnej Kavie przeczytało kilkadziesiąt tysięcy osób, a import Kavy do Polski znacząco wzrósł, rekomendowane przeze mnie sklepy zapewne zwiększyły obrót. :) W przyszłym roku chciałbym pisać jeszcze więcej inspirujących treści, jeszcze wyższej jakości, angażować tym samym społeczność do częstszego komentowania. Chciałbym także rozwinąć swoje zdolności fotograficzne właśnie na łamach Steemit.

  • Praca nad formą i udział w wyścigu rowerowym! Pomimo całej indolencji, mijający rok był dla mnie stosunkowo aktywny fizycznie, przejechałem rowerem ok. 5000 km, choć miałem bardziej ambitny cel. W przyszłym roku chciałbym przejechać co najmniej 10 tys. km i wziąć udział w wyścigu rowerowym; mam już kilka pomysłów w tym temacie, ale na razie nie będę niczego zdradzał.

  • Książki! Mam naprawdę długą listę książek, które chciałbym przeczytać i już od dłuższego czasu odkładam je na później, w 2019 chcę, aby później stało się teraźniejszością i mam zamiar przeczytać co najmniej kilkanaście z nich. Być może podzielę z wami przemyśleniami po lekturze.

Jest tak kilka bardziej osobistych celów, które chciałbym zostawić tylko dla siebie, niemniej mam nadzieję, że nie zabraknie mi czasu, ani odwagi, aby osiągnąć je/ wprowadzić w życie w określonym horyzoncie czasowym. Mam szczerą nadzieję, że za rok o tej porze będę w zupełnie innym miejscu i będę mógł napisać nowe podsumowanie z bardziej pozytywnej perspektywy. Niech rok dzika okaże się szczęśliwy dla nas wszystkich!

maxresdefault.jpg
źródło

Szczęśliwego Nowego Roku / Happy New Year Steemit! / 良いお年を

Sort:  

An engaging read, the google translated version that is. Lol

Thanks for the run down of the year of the wild pig too. As a Chinese person, I’m not so in touch with my heritage, so it’s all new to me.

As for your breakdown of 2018, the disappointments, the depression(!), I’m glad you can appreciate the lack of action and waiting for a miracle is a fruitless activity. But you sound young, and there is a lot of time to work on you and where you want to be. The key is to challenge yourself. I’ve found the greatest growth when I’ve intentionally put myself in difficult positions. I used to think I was lucky, but with age, it’s rarely chance that leads you to good things. It’s hard work and putting yourself in a position to meet good fortune. Don’t sit at home waiting for a miracle. Get outside, pick up the phone, talk to real people!

Okay, I feel like I’ve gone into mothering mode again. Sorry. I sincerely hope you have a robust action plan that will get you moving in the right direction in 2019! ❤️

Thank you very much for constructive and positive comment. I'm just trying to re-arrange everything, although it is not easy. I hope that meditation will help me in my change.

I wish you all the best in the New Year - happy pig approaching! :))

Coin Marketplace

STEEM 0.29
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 63855.79
ETH 3113.00
USDT 1.00
SBD 4.04