You are viewing a single comment's thread from:

RE: Filozoficzne spojrzenie na etykę szczepień z perspektywy NOP

in #pl-artykuly5 years ago (edited)

Zbaczasz z tematu, to co sugerujesz teraz to to, że naukowcy kłamią o aspekcie o którym mówię.

No i w końcu doszliśmy do sedna sprawy! Cały problem polega właśnie na tym że badania głównego nurtu są wysoce niewiarygodne ponieważ stoi za nimi gigantyczny przemysł i koncerny które już nieraz udowodniły że robią zakłamane badania na zlecenie lub też badania w których kierowano się ignorancją racjonalną czyli niepełne i skrócone tak aby jak najszybciej wypuścic produkt na rynek(np nieszkodliwość roundupu, palenia tytoniu, aspiryny, czy też setek różnych leków które najpierw dopuszczono do stosowania a potem wycofano z powodu skutków ubocznych.) - które potem cały świat "szanowanych" naukowców uznawał za pewniki i propagował jak ci pożyteczni idioci.

Drugim ważnym czynnikiem jest tu natomiast strach producentów przed tym że kłamstwo wyjdzie na jaw po tym jak już zaczynają sie pojawiać skutki uboczne, który motywuje ich do brnięcia w coraz to nowe kłamstwa gdy jakiś preparat okazuje się być szkodliwy, po to aby uniknąć płacenia odszkodowań.

Ponieważ dajmy na to że stosowanie aluminium i triomersalu w szczepieniach zostało przebadane ale właśnie ze względu na zwykłe oszczędności i chęć wprowadzenia produktu jak najprędzej na rynek, szczepienia dopuszczone do użycia zostały przebadane jedynie na tyle na ile wymagały tego przepisy(których restrykcyjność, korupcja jest oczywiście w stanie bardzo łatwo "obniżyć" do pożądanej przez płacącego). ale nagle zaczęły wychodzić te wszystkie powikłania bo ludzie (w przeciwieństwie do tego co próbuje się im wmówić) nie są głupi i umieją dostrzegać związki przyczynowo skutkowe nawet bez 6 lat klepania łaciny i zapamiętywania listy leków jakie można sprzedać:P

Teraz więc brną dalej w zaparte że wszystko zostało przebadane, wypuszczają coraz bardziej zakłamane badania na zlecenie oraz miediom za rozpętywanie nagonki na przeciwników szczepień(którzy tak naprawdę często nie są przeciwnikami tylko ofiarami które widzą że nie można ufać władzy i mediom więc odmawiają przyjęcia nieprzebadanych preparatów) . Do tego dochodzi problem epidemiologiczny gdzie ci którzy są w 100% przekonani o dobrodziejstwie szczepień, mimo tego że są świadomi iż niektóre z preparatów są zabójcze, boją się utraty zaufania społeczeństwa do szczepień więc też są skłonni tuszować sprawę. W końcu mamy ludzi takich jak ty niewinnych którzy po prostu żyją w zbiorowym strachu i lęku przed śmiercią powikłaniami pochorobowymi i wybuchem masowych epidemii którzy taksamo jak antyszczepionkowcy są zagubienie w tym wszystkim ale skłaniają się ku obronie szczepień ponieważ zastraszeni bredniami o odporności stadnej i innymi marketingowymi dyrdymałami, boją się że ludzie przestana sie szczepić i wszyscy umrą, ponadto lekarze czyli osoby uważane przez nich za autorytety również przyklaskują szczepieniom ponieważ dali się przekonać wcześniej wspomnianym badaniom ze źródła które uważają za bardziej wiarygodne lub też boja sie utraty pracy ponieważ wypowiadanie się negatywnie o szczepieniach tka właśnie się kończy(przykład Jaśkowskiego).

A to jakim cudem miało by to być opłacalne rośnie w miarę obaw odnośnie tego jak wiele szkód szczepienia mogły wyrządzić w społeczeństwie. Jeśli są to jedynie rejestrowane nop to oczywiście były by niezasadne ponieważ za nie i tak są wypłacane w większości krajów odszkodowania. Dajmy na to że szczepienia rzeczywiście wywołały falę zachorowań na autyzm, alergie i astmę jakie notujemy obecnie na całym świecie zwiększając 10 albo i nawet 20 krotnie szanse na pojawienie się takiej dysfunkcji.. wiesz jaka wybuchła by masowa wściekłość społeczna? ile pojawiło by się pozwów o odszkodowania i jakie były by to pieniądze? podejrzewam że wykupienie całego internetu było by dla tych koncernów i propagatorów tańsze niż spłacenie tych milionów poszkodowanych:P

ponadto wiarygodność szczepień przepadłą by na długie lata i wyszczepialnośc spadła by do marginalnych wartości ;]

W przypadku wyżej wymienionych spraw takich jak tytoń i żywność ludzie są skłonni jeszcze do pobłażania bo każdy ma wybór a zaprezstanie jedzenia gmo niejest reklamowane jako zagrożęnie dla światowego bezpieczeństwa zdrowotnego a wręcz przeciwnie. Jednak jeśli chodzi o szczepienia sprawa jest właśnie bardziej skomplikowana bo pojawiają się pojęcia pandemii , epidemii z przeszczłości itp. Dlatego też jest to taki drażliwy i trudny temat i tak trudno komuś powiedzieć że mogły by one nieść więcej szkód niż pożytku.

Sort:  

Sorry, ale pieprzysz siermiężne głupoty. Naukowcy interdyscyplinarni i pokrewni, którzy nie mają żadnego interesu w falsyfikowaniu badań są zgodni co do tematu o którym rozmawiamy i zgadnij co - nie zgadzają się z tobą. Produkowanie ściany tekstu i rozkręcanie metafor nie pomoże Ci w udowodnieniu tezy bo po prostu jest ona bez żadnych dowodów namacalnych, a wielu poległo jak np. antyszczepionkowcy, którym wyszło w niezależnych badaniach, że jednak się mylili i szczepionki nie powodują autyzmu.
Takim potokiem słów możesz przekonać jedynie ludzi, którzy nie umieją weryfikować danych i idą na tanią podnietę i zestaw metafor.

Naukowcy interdyscyplinarni i pokrewni, którzy nie mają żadnego interesu w falsyfikowaniu badań są zgodni co do tematu o którym rozmawiamy i zgadnij co - nie zgadzają się z tobą.

To jest ten moment w którym moglibyśmy zacząć się przerzucać linkami do tych rzekomych naukowców a także do naukowców którzy nie zgadzają się z tobą po czym doszło by do epitetów jednak powiem tak:

Wszystkim nam zależy na wspólnym zdrowiu i bezpieczeństwie szczepień więc wierz sobie w to co mówisz ale miej po prostu otwarte oczy i zamiast słuchać autorytetów i napadać przeciwników szczepień nie wykluczaj że jest tak jak piszę a prawda tym szybciej obroni się sama im mniej fermentu i wyśmiewania i ignorancji pojawi się po obu stronach. Jak śmieszą cię argumenty przeciwników szczepień to puść sobie od czasu do czasu jakieś video ze stop nop dla rozrywki a nóż okaże się że jakieś, wcale nie jest takie śmieszne :P

Pozdrawiam w każdym razie i dziękuje za dyskusje.

Robisz dobrą robotę. Cieszę się że powstał ten post i że udzielasz się w dyskusji, dzięki czemu postronni czytelnicy sami mogą stwierdzić że korpo-propaganda to nie tylko media głównego ścieku ale także "pożyteczni idioci"

Dzięki! Żałuje niestety że dużo częściej nie mogę znaleźć czasu na napisanie czegoś w temacie i długie dyskusje, niestety raz na 3 miesiące znalazłem nieco czasu na poważniejszy artykuł a już mnie żona prześladuje że ostatnie 2 dni siedzę i piszę zawalając domowe obowiązki i robotę XD W czym oczywiście co poniektórzy upatrują brak argumentów i ucieczki od tematu no ale niech wierzą w co chcą.

Ciężki temat ponieważ tak naprawdę nigdy do końca nie wiadomo co jest prawdą a podpuchą. Niektóre treści są specjalnie tworzone jako dezinformacja aby nieuważni poszukiwacze dali się na nie nabrać a oczywiście czas którego każdy ma dziś coraz mniej i pośpiech którego każdy ma coraz więcej, są jeszcze większym wrogiem.

Myślę że stąd się właśnie biorą pożyteczni idioci a czasem nawet i my padamy ofiarą dezinformacji i się nimi stajemy. Byle by do prawdy bo to co się przynajmniej dziej z tematem to już ciężka przesada. Posiedzenie sejmowe nt dobrowolności szczepień to była jakaś ustawiona farsa a ignorancja sięga zenitu.

Wrzucaj linki do ciekawych artykułów, filmy z YT, itp.., nawet gdy przejdą bez echa to zawsze znajdzie się ktoś kto zatrzyma się na chwilę i pomyśli samodzielnie. W ten sposób zwiększasz zasięgi treści które Twoim zdaniem na to zasługują, tylko w ten sposób możemy się bronić przed "jedynie słuszną" propagandą. Nie masz również obowiązku odpierania zarzutów "sekcji naukowej" z #polish, której "bożkiem" jest sponsorowana przez mega korporacje nauka

Być możne to jest droga. W ten sposób niskim nakładem czasu utrzymuje się temat tan topie. Chociaż ja raczej preferuje sam pisać gdyż wtedy lepiej sobie zapamiętuje i układam pewne fakty i poglądy a także mam okazję je zweryfikować.

Nie masz również obowiązku odpierania zarzutów "sekcji naukowej" z #polish, której "bożkiem" jest sponsorowana przez mega korporacje nauka

Tzn wiesz, myślę że ignorować ich też nie można. Trudno jest dyskutować z kimś kogo racje są tymi na topie i ogólnie przyjętymi bo to trochę jakby się cofnąć do średniowiecza i próbować tłumaczyć tamtejszym ludziom że ziemia nie jest w centrum wszechświata. Niemniej z drugiej strony gdyby kopernik nie grał w grę która narzucało mu środowisko naukowe jego czasów to pewnie skończył by na stosie jak jego poprzednik ;] Ignorancja wobec establishmentu również i dziś prowadzi niestety na ten (na szczęście już tylko przysłowiowy) stos który niestety jednak szkodzi sprawie.

Nie masz również obowiązku odpierania zarzutów "sekcji naukowej" z #polish, której "bożkiem" jest sponsorowana przez mega korporacje nauka

Jestem ciekaw dlaczego wspierasz naukę gdy daje Ci najnowszego smartfona, grafen i internet?

Mieszkaj sobie w chacie w dżungli jak Ci przeszkadza nauka. To co oboje robicie to najczystsza hipokryzja.

Nie wiem jak mój rozmówca ale jak dla mnie smartfon najnowszej generacji nie zagości u mnie tak długo jak wszystkie starszej generacji się nie spierdolą i nie będę musiał kupić tego "nowszej". Natomiast samego smartfona posiadam tylko ze względu na to że dziś świat został tak skonstruowany że wielu rzeczy bez telefonu nie załatwisz. Nawet głupi przelew wymaga autoryzacji smsem.

Abstrahując jednak od tego że pęd technologicznych nowinek, który jest tak naprawdę napędzany czysto przez korporacjonistyczną maszynę konsumpcjonistyczną nie jest moim "idolem"

pragnę zaznaczyć ze przedmówca użył zdaje się konkretnego zestawienia słów a mianowicie :

"sekcji naukowej"[...] sponsorowanej przez mega korporacje.

Pozwól więc mój drogi @rafalski wraz z @lukmarcus który popiera twoja wypowiedź, że wyjaśnię wam ten zwrot łopatologicznie skoro w obecnej formie tak trudno jest go wam zrozumieć. Otóż:
Słowa sponsorowanej przez mega korporacje odnoszą się w tym kontekście NIE do całej nauki a jedynie do tej którą wspierają MEGA KORPORACJE. cudzysłów obejmujący wyrażenie "sekcji naukowej" oznacza iż rozmówca próbuje zaznaczyć tu swoje powątpiewanie w to czy zasadnym jest użycie określenia "naukowe" wobec uwaga uwaga "secji" czyli pewnej określonej CZĘŚCI przynależnej do pewnej INSTYTUCJI a NIE całości środowiska naukowego ;] Z kolei słowo Sponsorowane oznacza tu rzecz dwojaką. Pokazuje zależności pomiędzy konkretnymi grupami interesu oraz wskazuje na to że ktoś promuje jakąś gałąź nauki w imię swojego interesu co niekoniecznie oznacza że jest to interes WSPÓLNY.

Przykładowo USA sponsorowało projekt Manhattan w imię własnych korzyści, co niewątpliwie doprowadziło do rozwoju pewnej "technologii" jednak to czy owa technologia przyniosła ludzkości wiele korzyści jest zaiste wątpliwe.

Skąd panu panie rafalski wzięło się więc jakoby @mariuszkarowski wyrażał swoją pogardę do CAŁEGO dorobku naukowego i pragnął mieszkać w buszu to nie mam pojęcia ale najwyraźniej na lekcjach czytania ze zrozumieniem, nadużywał pan telefonu albo innego rozpraszacza który był dostępny w pańskich czasach młodzieńczych:P

Coin Marketplace

STEEM 0.33
TRX 0.11
JST 0.034
BTC 66530.34
ETH 3251.57
USDT 1.00
SBD 4.36