Trump idzie na quasi WOJNĘ z NIEMCAMI. Wielka szansa, ale i WIELKIE ZAGROŻENIE dla POLSKI
To nie żart.
Trump na szczycie NATO pocinął Niemcom tak mocno, że Merkel musiała mu przypomnieć, że Niemcy to już niepodległe Państwo. Oczywiście większość ludzi kojarzy "odzyskanie niepodległości" przez Niemcy z wycofaniem się z części terytorium Związku Radzieckiego. Pamiętać jednak należy, że Niemcy po II Wojnie Światowej były okupowane również przez Aliantów, z których najsilniejsze oczywiście było USA. Przypomnienie o niepodległości w kontekście gdy prezydent USA Donald Trump stawia żądania by Niemcy wydawali więcej na wojsko (czytaj więcej kupowali w amerykańskich koncernach zbrojeniowych) należy, więc rozumieć jako: Donald ale my już nie jesteśmy pod butem USA - możemy robić co chcemy. Nie damy się zastraszyć.
Dodajcie do tego wojnę celną - czyli wojnę gospodarczą między USA a Unią Europejską, której Niemcy de facto przewodzą i zaczyna wyraźnie widać, że świat zachodu zaczyna się rozpadać na co najmniej dwie frakcje, a być może na o wiele więcej.
Sytuacja Polski w tym momencie mogłaby być bardzo dobra. Ot języczek uwagi potrzebny zarówno Niemcom jak i USA. Problem w tym, że aby z tego skorzystać trzeba mieć sprawną i SUWERENNĄ politykę zagraniczną, a tej Polska od wielu lat nie ma i tzw. "dobra zmiana" niewiele tu zmieniła. Znaczy zmieniła - ale klęcznik i bożka do którego nasze władze się modlą, a ale politykę na kolanach prowadzą cały czas
Więcej na ten temat w poniższym vlogu:
(Oglądając je film na YouTube pomagasz mi, gdyż: Dajesz mi zarobić. Poprawiasz pozycjonowanie filmu w YouTube. Wystarczy, że klikniesz na tytuł i zostaniesz przeniesiony do YouTube)
Link do vloga na YouTube: http://bit.ly/2KRx0uM
prawie 2/3 niemców chce by wojska amerykańskie opuściły ich kraj https://news.antiwar.com/2018/07/11/poll-shows-germans-want-us-troops-to-withdraw-from-germany
Wiem.
Oni przecież traktują je jako wojska okupacyjne.
Nawet wspominam o tym we vlogu.
Ps. Dzięki za upvoita
skoro tak, to idąc tą drogą np. na zawodach lekkoatletycznych czy maratonach ciemnoskórzy biegacze mogliby mieć doliczany czas/mieć miejsca startowe dalej z tyłu, bo przecież ogólnie rzecz biorąc są to najszybsi zawodnicy na świecie, więc może wyrównajmy szansę z zawodnikami innych ras?
("ale zaraz jak to!? przecież to rasizm, dyskryminacja czarnych!")
Ech, absurd goni absurd.
A mi się nie chce słuchać Vlogów, i słucham tylko niektórych. Było by fantastycznie gdybyś oprócz vlogowania również blogował. Jakoś tak wyszło, że wolę czytać, ale nie tylko wstępniaki ;)