You are viewing a single comment's thread from:

RE: Woda w plastikowych butelkach to trucizna?

in #strimi6 years ago

W artykule podkreślona jest informacja, że nie ma potwierdzonych badań dotyczących szkodliwości tych drobinek plastiku na zdrowie ludzi. Należałoby oczywiście takie badania przeprowadzić. Jednak sugerowanie że drobiny plastiku w ilości ok 10/litr wody to jakaś bardzo groźna trucizna jest mocno na wyrost.
Oczywiście jest prawdopodobne że ogólnie pakowanie żywności w plastik nie jest takie dobre jak się powszechnie uważa.
Natomiast warto się zastanowić nad bilansem zysków i strat. Np poprawienie higieny przechowywania żywności vs drobiny plastików w jedzeniu.
Nie zmienia to faktu, że nie tylko z powodu opisanego w artykule, ale także ze względów ekologicznych warto ograniczyć picie wody z plastikowych butelek jednorazowych. Można to zrobić np pijąc wodę z kranu (wbrew powszechnej opinii woda w polskich wodociągach jest czysta i zdatna do picia), stosując butelki filtrujące, np takie, a miłośnicy wody gazowanej mogą korzystać z syfonów wielokrotnego użytku do gazowania wody np. takich.

Sort:  

Jeśli wodę to piję tylko kranówkę:)

Co do takich newsów to wolę przyjąć optykę obecną w europejskiej legislacji - trzeba udowodnić, że dodatek do żywności jest bezpieczny, aby go użyć. Amerykanie natomiast widzą to inaczej - trzeba udowodnić, że coś szkodzi, żeby to wycofać. To tylko tak filozoficznie, natomiast w praktyce, prawda, przydałyby się solidne badania. Trzeba by się zastanowić co się dzieje z tym plastikiem po dostaniu się do ciała, wiadomo na przykład, że w ekosystemach się kumuluję wraz z podróżą w górę łańcucha pokarmowego. No i 10/l to około 1000-5000kawałków rocznie...

Spotkałem się z fajnym hasłem na Facebookowej grupie Zero Waste Polska: "Plastik to nowy azbest" ;)

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.13
JST 0.029
BTC 65969.85
ETH 3429.28
USDT 1.00
SBD 2.68