Inwestycja, zabawa, czy ...?

in #polish7 years ago (edited)

Witam wszystkich pozytywnych wariatów!😁


Na steemit za mną już miesiąc więc jakieś zdanie wyrobilem sobie i dużo się nauczyłem. Od dretwego dwogodzinnego pisania posta do krótkiej treści. Wiem że robię jeszcze dużo błędów no ale człowiek taki jakiś muł na błędach całe życie się uczy. Wielu z was jest tu dłużej ode mnie i mam do was pytanie, no bo jak to ja dużo znaków zapytania stawiam😁  Czy piszecie tu posty dla przyjemności? A może to was sposób na spędzenie wolnego czasu lub podzielenia się swoimi zdolnościami w społeczności?, a może chęć zarobkowa?

Dla mnie to chęć zarobkowa ale tak 50/50%. Jak czytaliście mojego pierwszego posta to wiecie że byłem uzależniony od hazardu. Zawsze jakoś mnie liczby interesowały. Nawet syn wyprzedza w klasie z matmy rówieśników( nie wiem za  tak ma bo ja miałem z matmy... No wiecie już co😀) wracając do steemit teraz sam mogę organizować konkursy sportowe i dzielić się wiadomościami a także brać udziały w innych contest steem i co najważniejsze nie tracąc ani złotówki! Coś pięknego! Oczywiście czytam tu dużo ciekawych newsów.

Zauważyłem również że bardzo dużo osób korzysta z botow, minnobosterow i innych pomocy. Jak to u was wygląda? Korzystacie z pomocy? Zadowoleni? Napiszcie w komentarzach. No i jeszcze jedno pytanie do was. Co robicie z zarobionymi steemdolarami? Reinwestujecie, wyplacacie czy inwestujecie w swoje posty?

To na tyle w ten popołudniowy brzydki dzień. Pozdro kryptoswiry i zapraszam do mojego konkursu Ligi Mistrzów który ukaże się dzisiaj! Będzie o co walczyć!!!

Sort:  

Czy piszecie tu posty dla przyjemności? A może to was sposób na spędzenie wolnego czasu lub podzielenia się swoimi zdolnościami w społeczności?, a może chęć zarobkowa?

Jeżeli ktoś pisze na Steemit tylko z chęci zarobku... to szybko się zniechęci. Nagle się okażę, że ta "darmowa kasa", wcale nie jest darmowa, bowiem trzeba się nieźle napocić by zrobić coś, co spodoba się innym użytkownikom.

Zostają tutaj najdłużej osoby, które chcą się dzielić swoimi pasjami a Steemit jest po prostu dla nich nowym miejscem w którym to robią. Dla nich nie ważne jest to ile czasu poświęciły te osoby na napisanie tego artykułu... bo i tak prawdopodobnie by go napisały.

Czy kwestia zarobkowa jest ważna.

Jest i według mnie tego uniknąć się w tym modelu nie da. Ważne jest jednak to, by to nie przesłaniało wszystkiego innego.

Gdy ja zaczynałem na Steemit ponad rok temu, to stwierdziłem (również z powodów finansowych), że w końcu powinienem zacząć pisać posty po angielsku. Zawsze chciałem to robić, zawsze miałem do siebie pretensje, że pisze tylko po polsku, jednak mój wstyd i niepewność swoich umiejętności, powodowała, że odwlekałem ten moment w czasie.

W końcu stwierdziłem:

kiedy mam zacząć pisać po angielsku, jak nie teraz, gdy jeszcze mi ktoś w stanie jest za to zapłacić

Dużo osób ma wymówki, by czegoś nie robić. Brak funduszy na coś (na lepszy mikrofon, kamerę, lepsze farbki, kredki, etc) często wstrzymuje rozwój wielu artystycznych przedsięwzięć.


Zauważyłem również że bardzo dużo osób korzysta z botow, minnobosterow i innych pomocy. Jak to u was wygląda? Korzystacie z pomocy? Zadowoleni? Napiszcie w komentarzach. No i jeszcze jedno pytanie do was. Co robicie z zarobionymi steemdolarami? Reinwestujecie, wyplacacie czy inwestujecie w swoje posty?

Osobiście bardzo nie lubie tego typu botów, bowiem jest to po prostu kupowanie głosów. Daleki jestem jednak od stwierdzenia, że to jest be fe i fuj (chociaż to prawda!), po prostu rynek przemówił i daje do zrozumienia, że promowanie postów w takiej formie jaką natywnie wspiera Steemit.... jest nieefektywne.

Moja prognoza jest taka. Takie boty prędzej czy później znikną, bowiem zastąpi je coś lepszego, z czego korzyść będzie miał nie właściciel bota, ale cała społeczność.

To sie nazywa konkretna wypowiedz! :-)

Podoba mi się tutaj no i monet może trochę wpadnie.Mój pierwszy dzień na Steemit od razu dostałem flagę,nie wiedziałem o co tu chodzi byłem wściekły inni wstawiają a mnie oflagował za co.Nie sztuką jest na wstawiać jakiegoś badziewia(tego jest pełno np.na FB)Trochę się posprzeczałem z tym Panem jeszcze inni po mnie trochę pojechali za błędy,litery bez Polskich znaków,nie wiedziałem jak się po prostu pisze Polskie litery,i tego wieczora się dowiedziałem pomogli zamiast dalej robić polewkę ze mnie.Po prostu jest tu jakoś inaczej tak mi się wydaje.A najlepsze jest to że więcej punktów dostałem za komentowanie niż za posty które wstawiałem.Może tylko dla mnie się wydaje ale społeczeństwo Steemit jest inne niż np.FB (nie mam nic do tamtej platformy)Początek faktycznie ludzka pazerność na wstawiam szybko się nachapię,nie,nie spokojnie pokaż żeś coś wart.Pozdrowienia dla wszystkich z mojego pierwszego dnia

No to początki miałeś bardzo ciężkie - teraz z górki! :-) zgadzam się i też odczuwam różnicę między Steemit i FB.

Eeee nie było tak tragicznie,to tylko taki mały epizod który dał do myślenia.

Fajny post!

Chętnie odpowiem na Twoje pytania ale po odpowiedzi jaką udzielił @noisy ciężko będzie dodać coś nowego – no ale spróbuję oczywiście:

Czuję się tu jakoś kameralnie i mam pozytywne wrażenia– chce się tu być.

Jestem trochę „aspołecznym informatykiem” i domatorem. Kiedyś byłem typowym odludkiem. Zawsze siedziałem albo w książkach albo przy komputerze pochłonięty różnymi rzeczami, projektami. Przez to teraz staram się uczyć relacji z ludźmi bo z racji wielu lat pracy w samotności przy kodowaniu stron lub projektowaniu trochę mam braki. Zresztą zobaczycie to w moich komentarzach ;-)

Wcześniej mało co gdziekolwiek się udzielałem. Dopiero tutaj się ośmieliłem i zacząłem publikować artykuły i komentować. Proszę bądźcie dla mnie wyrozumiali i jak trzeba to poprawcie :-)

Lubię się dzielić swoimi pasjami, wiedza i pomagać. Lubię też uczyć się od innych i poznawać ich punkty widzenia. Staram się być często otwarty na poznawanie nowych rzeczy.

Nie używam botów bo to nie o to chodzi - a przynajmniej nie mi. Raz coś kliknąłem Follow to zaczęło mi samo UpVotować więc od razu wyłączyłem gdy się zorientowałem – tylko śmietnik robiło. Kilka swoich pierwszych postów czy komentarzy sam sobie za UpVotowałem ale jakoś tak głupio i przestałem. Może kiedyś sporadycznie sobie kliknę jak mi będzie na jakimś artykule zależało i będę z niego dumny :-D

Część będę reinwestował a część wypłacał na bieżąco.

Jak by nie było zarobków to też bym tu był i pisał lub komentował :-)

No i git. Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz.

Dobrze że chociaż w taki sposób wyszedłeś do ludzi jak mogę tak powiedzieć

no dokładnie :-) oczywiście mam praktycznie na co dzień kontakt z moimi klientami w firmie.
O rodzinie czy kilku znajomych nie wspominając ale i tak jakoś było mało takiego życia towarzyskiego.

Powoli do przodu

Boty niewiele dają lub wcale. Na razie testuję, ale nie mam dobrej opinii

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.16
JST 0.033
BTC 64261.31
ETH 2787.80
USDT 1.00
SBD 2.66