Spring
Po otworzeniu butelki poczułem coś czego się nie spodziewałem, a mianowicie winogrona 🍇 i agrest. Jak wiem takie aromaty również mogą pochodzić od nowofalowych chmieli ale spodziewałem się raczej cytrusów 🍊🍋, sosny 🌲 i żywicy które są w tle. Goryczka jest na prawdę wysoka, delikatnie zalega ale nie ma się co dziwić przy tym natężeniu. Warto wrócić do takich piw, ponieważ rynek zmierza w kierunku słodyczy i coraz to niższej goryczki.