Prąd za Darmo w Polsce?
Witam, prowadzę Rodzinny Dom Dziecka (do sprawdzenia w sieci jak ktoś ma wątpliwości co do mojej szczerości)
Staram się namawiać inne RDD żeby inwestowały w komputery i kopały dzieciakom nic niewarte krypto teraz, w ten sposób zabezpieczając ich ewentualne późniejsze usamodzielnianie! Niestety - Ta mentalna ściana...
Kierownictwo Kieleckiego MOPR już mi powiedziało że zwracaliby nawet 10kPLN kosztów prądu miesięcznie (ustawowo zwracają RDD 60-100% opłat za prąd, węgiel, czynsz itp...) jeśli faktycznie dzieciaki miałyby tak prądożerne komputery :)
Szukam wsparcia w promowaniu tego tematu, bo to okazja na skalę całej Unii nie tylko Polski wg mnie - ciągle niewykorzystana!
Edukacja o kryptowalutach - jestem jak najbardziej na TAK!
A z promowaniem kopania już bym uważał... Pieniądze z MOPRów nie biorą się z nikąd, tylko z podatków i jest ich określona pula. Zauważą zbyt duże wykorzystanie systemu, to zlikwidują taką formę pomocy, wyłączą źródełko i zabawa się skończy - tym samym robiąc szkodę innym rodzinnym domom dziecka, które nie wykorzystują systemu.
Wiesz, i tak przechodze na ogrzewanie elektryczne - bo bezpieczeniejsze w użytkowaniu niż piec C.O. . Szczerze - to środowisko RDD i tak (zwłaszcza na prowincjach) doi "źródełko" lewymi fakturami za wszystko co się da, więc wątpie by jedna koparka na dziecko zrobiła im aż taką różnice by wogóle zauważyli. Po drugie jest TAAAAKI deficyt chętnych na zakładanie Rodzin Zastępczych i RDD (w Kielcach jeden kandydat na pare lat) że jak kogoś już "złapią" to nie puszczają a wręcz sami podpowiadają skąd ciągnąć kasę (serio - nasz Kielecki MOPR robi szkolenia z praw i możliwości dofinansowań z publicznych pieniędzy) żeby tylko chętni nie rozmyślili się przypadkiem. Koszt utrzymania jednego dziecka w publicznej placówce typu Dom Dziecka (tzw. bidul) jest kilka/kilkanaście razy większy od kosztów utrzymania porzuconego dziecka w Rodzinnej Formie pieczy zastępczej (pomijając pozytywy płynące z rodzinnego charakteru RZ i RDD). Narazie nie ma jeszcze nigdzie żadnej koparki w RDD nie licząc mojego laptopa i starego telefonu (minergate so pro), więc nie martwiłbym się na zapas.
Spoko. W ogóle szacun za podjęcie się wyzwania i założenia Rodziny Zastępczej!
Chodzi mi tylko o to, że jeżeli kopanie stanie się bardzo popularne wśród Rodzin Zastępczych i MOPRy będą musiały znaleźć pieniądze na rachunki za prąd po kilka tys. PLN dla takich rodzin, to mogą się połapać i zlikwidować tego rodzaju ulgę.
Wiesz... wszystko jest dobrze puki mają kasę z puli przydziałowej. Ale jeżeli pieniądze będą im się kończyć i będą musieli wybierać komu płacić, to z pewnością przyjrzą się bliżej sprawie. Także jeżeli wiesz o miningu, to + dla Ciebie, ale uważał bym z rozpowszechnianiem dobrej wieści ;)
Rozumiem Twój punkt widzenia - obiecuje że jeśli w skali całego kraju znajdę TRZECH chętnych prowadzących RDD do zagłębiania tematu minigu - albo nawet krypto w celach przyjmowania darowizn - przestane szukać RDD chętnych do tego typu działalności. Narazie TAKI BETON że generalnie boje się odzywać na forach nie związanych z krypto bo przez zwykłych szaraków to wiesz- jestem traktowany jak sekciarz albo jakiś oszust kiedy używam słowa "kryptowaluta" albo "coś jakby wirtualna waluta".... pewnie każdy z "zarabiaczy" zasmakował tego spojrzenia rozmówcy w realu gdy próbuje się mu wytłumaczyć czym jest blockchain i dlaczego to lepsze niż złotówki.....
A może wciągnij ich w Steemit? Pisanie, robienie zdjęć, rozwijanie swoich hobby. I wpada trochę krypto. Wiele korzyści na raz.
co do dzieci to zalezy glownie od wieku i stopnia upośledzenia poalkocholowego :) nie ma takie EZ ;)
Całkiem spoko pomysł !
M.in. taki jest pomysł, wiesz jeśli chodzi o dzieci - to najlepsze są gro podobne krany które rzeczywiście płacą od dawna, gdzie nie można robić wpłat. Sam znam już kilka idealnych gier online które płacą w satoshi albo DOGE od dawna. satoshigalaxy i coinbrawl chociażby. Inne RDD to wciąganie to zupełnie inna bajka i to nie takie hop siup wszystko na raz :) . Wyobraź sobie sąsiadów swoich rodziców że im tłymaczysz czym jest fb tylko po to żeby pokazać steemit. już chyba łatwiej postawić koparke i powiedzieć że to buczy i raz na kwartał daje troche piniędzy :). Mogę się mylić naturalnie :) Steemit też staram się upubliczniać :) . Ciągle nie czaje gdzie niby cokolwiek zarabiam tutaj... więc Najpierw ja się podszkole :) ahahahah :)
To może najpierw sam wrzucaj ich prace. Na pewno coś malują czy rysują. Nie wiem, może rzeźbią czy robią coś innego - piszą wiersze. Od czegoś trzeba zacząć.
Congratulations @geralth! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the number of comments
Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Cute character